ZOBACZ ZDJĘCIA
Siatkę odciął ten sam zawodnik, który odcinał siatkę w jeleniej Górze, gdy drużyna wygrała z ekipą ze Szczecina. - Trener Sudetów źle wygląda w krawacie – mówili zawodnicy, więc odcięli mu go. Skalp zebrał Mariusz Matczak, który dumnie paradował z kawałkiem materiału. Do zabawy włączyli się jeleniogórscy kibice, którzy skakali i śpiewali. Radości nie było końca. Prawdziwej fecie przyglądało się kilkunastu kibiców z Pleszewa, którzy chcąc nie chcąc zostali na hali mając łzy w oczach. Przez całą drogę powrotną koszykarze śpiewali i klaskali. – Zostawiliśmy w Pleszewie to co chcieliśmy. Serce i charakter – mówił po spotkaniu Łukasz Niesobski. – Żal mi trochę drużyny i kibiców rywali, bo naprawdę grali dobrze. Z tym, że to my wygraliśmy – zaznaczył Mariusz Matczak.
Komentarze (3)
nowiny dzieki za zdjecia!!
To są złote chłopaki !!!!
Pleszew może nam tylko pozazdrościć takiej drużyny . BRAWO !!!!!!!!!!
niesamowity mecz i show!
jeszcze raz DZIĘKUJEMY !!!