To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Sudety: Pucharu nie odpuścimy

Sudety: Pucharu nie odpuścimy

- W Opolu aż pięciokrotnie dawałem szansę do gry Samcowi i w końcu się przebudził. Świetnie zagrali też pozostali zawodnicy, zwłaszcza Jarosław Wilusz, który przydaje nam się bardzo. Mimo wygranej, trzeba przyznać, że ten mecz nie był spacerkiem - komentował po spotkaniu trener Sudetów, Ireneusz Taraszkiewicz.

W Opolu przełamał się Krzysztof Samiec, który w poprzednim sezonie był „maszynką” do zdobywania punktów zwłaszcza za trzy punkty. W tym sezonie początek miał niezły, jednak później coś się zaczęło. Przeciwko Politechnice Opolskiej Samiec był najskuteczniejszym graczem naszego teamu zdobywając aż 25 punktów i co więcej aż 6 razy zbierając piłkę spod własnego kosza. Tylko on z naszych zawodników zapunktował za trzy, a nasz zespół wygrał 73:79 (25:28, 14:17, 16:10, 18:24).

Jeleniogórski zespół powoli stabilizuje swoją formę, a kibice będą mogli się o tym przekonać już trzeciego listopada (środa, godz.17:30), gdy do Jeleniej Góry zawita Górnik Wałbrzych. – Mimo, że jest to puchar nie odpuścimy. Chcemy pokazać kibicom, że w każdym meczu walczymy o zwycięstwo – dodaje trener. Mecz ten odbędzie się w ramach koszykarskiego Pucharu Polski i jeśli jeleniogórzanie zdołają wygrać (mecz toczy się do jednej wygranej) to na Sudeckiej będziemy mieli okazję zobaczyć klasowy zespół, nie wykluczone, że będzie to rywal z ekstraklasy. Do rozgrywek ligowych koszykarze powrócą 6 listopada (sobota, godz 18:00), a ich rywalem w hali przy ulicy Sudeckiej będzie Bild Bytom. W ligowej tabeli Sudety plasują się na trzeciej pozycji.