Po zmianie stron przebudził się Weatherspoon, który troił się i dwoił pod koszem rywali. Swoją grę poprawił również Rafał Niesobski – to po jego fantastycznym rzucie trener Dąbrowy zmuszony był wziąć czas. Sudety zmniejszyły dystans do rywali i na 18 minut przed końcem spotkania było 39:44. W dalszej części tej kwarty nie brakowało emocji. Efektowne walki o piłkę i szybkie kontry z obu stron podobały się kibicom. Po dwóch celnych rzutach osobistych Niesobskiego Sudety prowadziły 47:46. Jednak celne rzuty ślązaków, w tym dwa razy za trzy, spowodowały, że na czwartą kwartę miejscowi schodzili przegrywając 49:54. Czwarta kwarta zaczęła się od fatalnej straty Nowaka i pudła w sytuacji sam na sam z koszem Weatherspoona. Po chwili rywale prowadzili już 59:49. Później po kolejnej stracie (tym razem niecelnie podawał Prostak do Wojdyły) kibice tracili wiarę w zwycięstwo swojej drużyny. Na cztery minuty przed końcem jeleniogórzanie nadal przegrywali różnicą dziesięciu punktów i nic nie wskazywało, że losy spotkanie nagle się odwrócą. Ostatecznie mimo ambicji całego zespołu nie udało się odnieść pierwszego zwycięstwa przed własną publicznością. W dzisiejszym meczu zabrakło zespołowej gry, skuteczności w rzutach osobistych oraz za trzy punkty, a do tego doszły proste błędy w kluczowych momentach spotkania.
Sudety Jelenia Góra – MKS Dąbrowa Górnicza 71:81 (18:16, 11:26, 20:12, 22:27)
Sudety: Weatherspoon 18, Wojdyła 17, Nowak 13, Niesobski 12, Samiec 5, Minciel 2, Kułyk 2, Prostak 2
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...