Sudety gromią WKK Wrocław

Emocji w tym meczu nie było zbyt wiele. Jeleniogórzanie od początku narzucili rywalom swój styl gry i po niespełna trzech minutach prowadzili 8:0. Trener gości wziął czas, ale na niewiele się to zdało, bo po 6-ciu minutach gry było już 16:2. Wysoką przewagę jeleniogórzanie dowieźli do końca kwarty a w drugiej przycisnęli jeszcze bardziej i na przerwę schodzili prowadząc ponad 30-ma punktami (53:22). W miarę wyrównana rywalizacja toczyła się w trzeciej kwarcie, ale jeleniogórzanie grali mocno rezerwowym składem. Tym bardziej cieszy, że zmiennicy nie roztrwonili przewagi wypracowanej przez zawodników z pierwszej piątki. W efekcie ocierający się o pierwszy skład Bartosz Jyż na parkiecie spędził aż 27 minut, Michał Wasilewski 18 (12 punktów i 5 przechwytów!), Bartosz Taraszkiewicz 17 a Mateusz Kleinowski 16.

Było to szóste zwycięstwo Sudetów z rzędu. Po tym meczu jeleniogórzanie awansowali na 4. miejsce w tabeli (23 pkt.). Do końca roku pozostała jeszcze jedna kolejka rozgrywek II ligi. Sudety grają w sobotę (23 grudnia) na wyjeździe z AZS-em Częstochowa, który zajmuje 8. miejsce w tabeli i zdobył dotąd 21 punktów.

Sudety Jelenia Góra – WKK Wrocław 97:65 (28:13, 25:9, 24:26, 20:17)
Sudety: Minciel 18, Kozak 17, R. Niesobski i Raczek po 9, Wilusz 6 oraz Jyż 17, Wasilewski 12, Taraszkiewicz 8, Kanecki 1, Kleinowski, Plewa.