Aleksandra Kret i Michał Adamski planują założyć firmę, która zajmie się sprzątaniem i myciem. Dzięki wykorzystaniu myjki parowej zużycie wody ma być małe. Chcą myć między innymi elewacje i dachy.
Obok dziewczyny proponują przedszkole integracyjne. Na organizację potrzebują 40 tys. zł. O fundusze na utrzymanie można starać się w samorządach (subwencje oświatowe), Państwowym Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i konkursach w ramach unijnego Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.
Dlaczego chcesz zorganizować skate park? - pytamy na następnym stoisku. - Bo teraz wielu młodych ludzi, by poćwiczyć w skate parku z prawdziwego zdarzenia, musi dojeżdżać z Jeleniej Góry do Wrocławia i Czech. W Jeleniej Górze wprawdzie też jest, ale malutki, przy Złotniczej – odpowiada Katarzyna Kowalska.
Kolejny pomysł - wypożyczalnia samochodów dla niepełnosprawnych.
- W Polsce jest tylko jedna taka wypożyczalnia - w Poznaniu. W Europie jest dziesięć – mówi Alina Kalina. - Myślę, że w Jeleniej Górze by się utrzymała, bo korzystaliby z niej także mieszkańcy powiatu jeleniogórskiego i okolic.
Magdalena Marciniuk z kolegami przeanalizowała rynek usług rozrywkowych w Jeleniej Górze. Doszli do wniosku, że jest miejsce na kręgielnię. Ich kolega tuż obok reklamuje biznesplan lokalu serwującego dania kuchni azjatyckiej na wynos, a koleżanki hurtownię dziczyzny, owoców morza i ryb słodkowodnych. Zapytały o opinie wielu hotelarzy. Zainteresowanie było spore.
Event Shop proponują Justyna Madeksza, Karolina Deja, Joanna Kowalik i Justyna Szportun. Chcą w nim sprzedawać artykuły, którymi można ozdobić sale, mieszkania i miejsca plenerowe z okazji różnych wydarzeń i imprez – od religijnych po osiemnastki i śluby.
Najbardziej rzucającą się w oczy osobą na Giełdzie pomysłów była Dominika Dyrda, która... nie jest studentką.
- Moja siostra chce założyć firmę, a ja jej pomagam jako modelka – tłumaczyła Dominika przebrana w strój z oferty projektowanego sklepu siostry Dagmary i Łukasza Sikorskiego. Sklep ma sprzedawać stroje alternatywne.
Giełdzie towarzyszyła prezentacja studenckich pomysłów na rozwój Jeleniej Góry. Ich rozmach był ogromny – centrum sztuki i rozrywki oraz handlu na terenie dawnej Celwiskozy, wyciągi narciarskie i wieża widokowa na Górze Szybowcowej, spalarnia śmieci. Wiceprezydent Jeleniej Góry Hubert Papaj uśmiechał się pod nosem, słysząc kolejne odlotowe projekty. Pogratulował autorom, a potem tłumaczył, dlaczego nie da się ich zrealizować. Ruiny po Celwiskozie nie nadają się do wykorzystania, ale jeśli znajdzie się ktoś, kto uważa inaczej i ma setki milionów do zainwestowania, władze miasta zrobią wszystko, by mógł z ruin zrobić coś w stylu Starego Browaru w Poznaniu czy łódzkiej Manufaktury – te dwie bardzo udane realizacje na terenach poprzemysłowych wskazali studenci jako przykłady godne naśladowania.
Komentarze (7)
naiwne jedne pomysły, a oczywiste drugie - po studentach UE można oczekiwać więcej niż tylko przedszkole za subwencję, której nie ma, albo handel mięsem na zasadzie tanio kupię-drogo sprzedam
proszę dokładnie przeczytać artykuł !!! Jeśli jest napisane że wszystko było oparte o badania rynku to widać że takich rzeczy nie ma albo w małej ilości. Widać że studenci brali pod uwagę wszystkie sektory i nie uważam że są naiwne.
brawo studenci do młodych nlży świat,niech próbują,bo inaczej zasilą szeregi bezrobotnych i często pijanych,a tego im nie wolno.Cieszę się,że tak myślicie do przodu.POWODZENIA
Żadnej wizji rozwoju miasta. Oni po prostu chcą zarabiać na życie, chcą przetrwać a nie się rozwijac i wykorzystać wiedze zdobyta na uczelni. No chyba że uczelnia ich nieczego nie nauczyła.
po studnetach tak zamienitej uczelni z tak znamienitymi nauczycielami jak dr Obrębalski spodziewałam sie duzo wiecej. No bo czy ktos mi moze wytłumaczyc, jak interentowy sklep z odziezą wpłynie na dynamiczy rozwoj miasta? żenada.
Na stoiskach, ktore sa opisane w artykule studenci przedstawiali TYLKO swoje pomysly zwiazane z niszami rynkowymi. Poza tym, studenci Ci sa na II roku licencjatu i dopiero zaczynaja przygode z ekonomia i biznesem. Ale od razu trzeba ich zniechecic i pojechac, taka mentalnosc niektorych... A pomysly na rozwoj miasta byly prezentowane w sali, podczas konferencji. Tylko ostatni akapit o nich wspomina, poza tym zaledwie o kilku, trzeba czytac ze zrozumieniem a nie wypisywac glupoty.
pogratulować malkontentom sami nie potrafią wymyślić niczego ale krytykować pierwsi, jak widać większość to znakomici znawcy od czytania brukowców i narzekania