To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Straż bez skokochronu

Straż bez skokochronu

Od dziś jeleniogórska straż pożarna zostaje bez skokochronu, czyli dmuchanej, dużej poduszki, która ma ratować przed upadkami z dużej wysokości. Wczoraj wieczorem skokochron uratował życie 20-latkowi, który wyskoczył z okna czwartego piętra kamienicy w rynku.

Był to pierwszy przypadek w historii jeleniogórskiej straży pożarnej, kiedy osoba grożąca popełnieniem samobójstwa poprzez skok z wysokości zrobiła to, ale upadła na skokochron. Strażacy mają tę "poduszkę" na wyposażeniu od 11 lat. Dotychczas rozkładali ją przy podobnych akcjach, ale nikt nigdy na nią nie skoczył. Na początku był to jedyny skokochron na terenie dawnego województwa jeleniogórskiego. Bywało, że strażacy wozili go nawet do Bogatyni.

- To urządzenie ma 10-letni okres używalności, który minął w zeszłym roku. Autoryzowany serwis producenta w Niemczech przedłużył nam okres używalności o dwa lata. Po wczorajszym użyciu skokochronu, zgodnie z instrukcją, powinien on pojechać na przegląd serwisowy, ale producent nie dopuści już go do dalszego używania. Zostajemy zatem bez takiego sprzętu - mówi Radosław Fijołek, zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze.

"Poduszka" zostanie wycofana z użycia i choć jest sprawna technicznie, to nie będzie mogła służyć strażakom nawet do ćwiczeń, bo przepisy bhp zabraniają użytkowania urządzeń, które nie mają dopuszczenia.

Nowy skokochron kosztuje kilkadziesiąt tysięcy złotych. straż nie ma takich pieniędzy pod ręką, by kupić nową "poduszkę". Gdyby dziś zaszła konieczność użycia skokochronu, ze swoim urządzeniem musieliby przyjechać strażacy z któregoś z pobliskich powiatów.

Komentarze (2)

ooo to niech ten wczorajszy skoczek funduje nowy !!!!!!!!!

w czasie pozarow zapewne przydalby sie, ale dobrze niech idioci teraz skacza , pozabijaja sie i nie trzeba bedzie ich leczyc z naszych podatkow!!!!!!!!!!jest o wiele ciezszych przypadkow chorob , na ktore lepiej przeznaczyc pieniadze...chociazby nowotwory u dzieci...