To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Sprawca brutalnego napadu pójdzie do więzienia

24-letni mężczyzna zaatakował nożem kuriera firmy wysyłkowej: ranił go w brzuch, zakneblował a następnie okradł. Kilka dni temu zapadł wyrok w tej sprawie.

Oskarżony to 24-letni Tomasz K. Mężczyzna wynajął mieszkanie w Świętoszowie podając się za inną osobę, okazując przy tym fałszywy dowód osobisty. – W dniu zdarzenia do mieszkania przybył kurier wraz z zakupionymi przez Tomasza K. trzema notebookami – informuje Marcin Zarówny, zastępca Prokuratora Okręgowego w Jeleniej Górze. – Wtedy oskarżony, który zakupu dokonał posługując się danymi innej osoby, zaatakował nożem kuriera.

 

Ranił go w brzuch powodując ciężkie, zagrażające życiu obrażenia ciała. Mimo tego, Tomasz K. skuł rannego kuriera kajdankami i zakneblował mu usta. Następnie zabrał zamówione komputery a także pieniądze, które kurier miał przy sobie. Zdarzenie to miało miejsce 28 lutego, wyrok zapadł w sierpniu.

 

Tomasz K. był oskarżony ponadto o podrobienie podpisu innej osoby i posłużenie się jej dowodem osobistym przy zawarciu umowy najmu lokalu mieszkaniowego, jak i o wyłudzenie kredytu i pożyczki przy posłużeniu się danymi innej osoby – na łączną kwotę około 5 tysięcy złotych.

 

– Ponadto zarzucono mu wyłudzenie na podstawie umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych aparatu telefonicznego, jak i pieniędzy, na podstawie aukcji internetowej, w toku której posługiwał się kontem założonym na podstawie danych innej osoby – informuje M. Zarówny.

 

Za wszystkie z zarzuconych czynów, sąd skazał Tomasza K. na karę łączną 8 lat więzienia i orzekł na rzecz pokrzywdzonego pracownika firmy kurierskiej zadośćuczynienie w kwocie 15 tysięcy złotych.

 

W tej samej sprawie oskarżeni byli jeszcze dwaj inni mężczyźni: Artur Ś. i Łukasz L. Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu oskarżyła ich odpowiednio o sprzedaż dowodu osobistego i o przekazanie go Tomaszowi K.

 

Obaj zostali skazani na 5 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata.

Wyrok ten nie jest prawomocny.