Za kierownicą siedział 29-letni mieszkaniec Nowej Rudy. Policjanci w trakcie rozmowy wyczuli od niego woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że był mocno pijany - miał ponad 2 promile alkoholu.
- Mężczyzna tłumaczył się, że wypił wcześniej kilka piw i pojechał odebrać koleżankę z imprezy – mówi E. Bagrowska.
Straci prawo jazdy. Na jak długo – zdecyduje sąd. Dodatkowo za jazdę po pijanemu grozi mu do 2 lat więzienia.
Komentarze (3)
Moim zdaniem to,tacy kierowcy nie powinni w cale zasiadać za,kierownicą jeżeli wypił za,dużo alkoholu nie,powinien jechać po pijanemu! Takich powinno się,od razu karać najwyższymi i wysokimi karami za taką jazdę po pijanemu? "Piłeś nie jedz " Jedziesz nie pij " Są to takie hasła dla kierowców i powinni się,tych zasad czy mać,i być poważnym kierowcą na drodze.Kierowcy powinni także,uważać na drogach jak,jeżdżą po ulicach ? :woohoo:
Nie każdy,taki kierowca jest rozważny na jezdni!jeżdżą jak,im popadnie i szaleją po jezdni bez opamiętania a nawet z czasem może po pijanemu przejechać lub,potrącić człowieka na środku jezdni ? a tak,nieraz potrafią jezdzić po alkoholu jak,pijany zupełnie zając? A powagi żadnej,nie mają w sobie w cale!{ Mandaty,Mandaty im ,za to wlepiać ile,się da ? :s