To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Spłonął i już go nie odbudują

W nocy z piątku na sobotę ogień strawił nieduży budynek na ul. Nadwodnej w Podgórzynie. Jedyna lokatorka przeebywająca w tym czasie w domu zdazyła wyjść z domu, ale -poza telewizorem - straciła wszystko, co posiadała. Zajeła się nią podgórzyńska opieka społeczna.

Anna Latto, wójt gminy Podgórzyn ocenia, że dom był wart ok. 150 tys. zł. (część komunalna ubezpieczona była na 110 tys. zł). Budynek składał się z trzech mieszkań – dwóch komunalnych na dole, i jednego wykupionego, ale ostatnio niezamieszkanego na pietrze. Faktycznie w domu żyła jedynie pięćdziesięciokilkuletnia samotna kobieta korzystająca z pomocy opieki społecznej. Drugi lokal komunalny stał pusty. Planowano go odnowić i wkrótce komuś przydzielić. Teraz dom pójdzie najprawdopodobniej do rozbiórki.

 

Lokatorce udało się w porę wyjść z płonącego domu. Niczego nie zdążyła ze sobą zabrać. Dzięki sąsiadom udało się uratować jej telewizor.

 

- Jeszcze nie wiemy, co było przyczyna pożaru – mówi Edyta Bagrowska, oficer prasowy jeleniogórskiej policji. Trwają ustalenia w tej sprawie. Wójt Latto twierdzi, że prawdopodobnie ogień pojawił się w niezamieszkałej komunalnej części domu.

 

Pozbawiona dachu nad głową kobieta znalazła tymczasowo lokum w schronisku turystycznym w Staniszowie. - Wkrótce znajdziemy dla tej pani mieszkanie – zapewnia wójt Latto.

Komentarze (3)

Najważniejsze, że telewizor cały i zdrowy ! :) ..Reszta się jakoś ułoży :)