To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Soyka porwał publiczność!

Soyka porwał publiczność!

Pierwszy wieczór finałowego koncertu „Dolnośląskiej Krainy Łagodności” - GITARĄ I PIÓREM – należał do Stanisława Soyki, który porwał publiczność na stoku „Lodowiec” w Karpaczu. Zagrał piękny koncert! Na scenie wystąpił ze swoim zespołem oraz... Januszem Janiną Iwańskim. Publiczności, widząc, jak artysta śpiewa... w krótkich spodenkach – pomimo chłodu sierpniowej gwiaździstej nocy – nie wypadało inaczej: śpiewała z nim, klaskała, poderwała się na nogi. Na stoku „Lowodwiec” zrobiło się cieplutko... Soyka pokazał nie tylko kunszt artystyczny – umiał nawiązać z publicznościa bezpośrednią rozmowę. A przecież o to chodzi w imprezie „Gitarą i piórem”. Specyfika plenerowej sceny pod gwiazdami, publiczności zalegającej przed sceną w śpiworach – razem z małymi dziećmi śpiącymi na karimatkach – właśnie tego wymaga.

Wcześniej publiczność 22 edycji „Gitara i piórem” także nie mogła narzekać. Wieczór pierwszy imprezy rozpoczął zespół „Sklep z Ptasimi Piórami”, który wprowadził na stok „Lodowiec” klimat „Krainy Łagodności”. Grzegorz Bukała podzielił się swoją energią i pomysłami na sceniczne zaistnienie. Trójki gitarzystów i bardów czyli Piotra Woźniaka, Szymona Zychowicza i Tomka Lewandowskiego publiczność nie chciała wypuścić ze sceny. I nic dziwnego. Chapeau bas, panowie!

Pierwsza odsłona „Gitarą i piórem” uspokoiła miłośników poezji śpiewanej: nie trzeba krzyczeć ze sceny, aby podarować publiczności wieczór pełen przeżyć!

Dziś wieczór drugi „Gitarą i piórem”. Wystąpią artyści, których zapowiadać specjalnie nie trzeba: CZESŁAW ŚPIEWA, KAYARZYNA GRONIEC, MARIUSZ LUBOMSKI. Spotykamy się na stoku „Lodowiec” w Karpaczu o godzinie 19!

ZOBACZ ZDJĘCIA

Komentarze (1)

Byłem, widziałem. Było fajnie. Jedyny zgrzyt to idiota prowadzący, który uznał za stosowne wspomnieć o "zimnym lechu", krzyżu i mocherach. Jak długo za nasze pieniądze (koncert został dofinansowany z budżetu województwa) będą idioci na scenie dzielić społeczeństwo. Tylko k****n kpi ze zmarłych. Już neandertalczycy czcili swoich zmarłych. Niektórzy jak widać cofają się w rozwoju w tempie galopującym.