Smutne święta pod koszem

Trener Rafał Sroka ma kłopoty kadrowe. O punkty walczyło tylko sześć koszykarek. Z powodu chorób i kontuzji w jeleniogórskim zespole zabrakło pięciu czołowych zawodniczek. Przedświąteczna potyczka z mocnymi rywalkami z pozycji lidera zakończyła się drugą z rzędu sportową demolką „Wichosia”, z identycznym jak z MKS - em Polkowice wynikiem 44:88. Znów tylko w drugiej kwarcie (14:15) przyjezdne prowadziły wyrównaną grę. W pozostałych partiach zespół z Jeleniej Góry dostał lanie (7:23, 13:23,  10:27). Bardzo widoczny był brak zmienniczek.

Mimo kłopotów zdrowotnych za dobrą postawę pod koszem szkoleniowiec pochwalił najskuteczniejszą Katarzynę Fredziak (16 (pkt.) i kapitan Agnieszkę Balsam (8). Celnie rzucały ponadto Karolina Polis i Marta Klementowska (obie po 8). Po dwa „oczka” zaliczyły Dagmara Palewicz i Daria Aleksandrowicz. „Wichośki” zajmują przedostatnie, ósme miejsce w tabeli II ligi

Dopiero w lutym 2013 roku koszykarki z KS „Wichoś” powalczą we własnej hali, kolejno z KS Stal Odrą Brzeg i MKS-em Tęczą Leszno. Już w najsilniejszym składzie jeleniogórzanki obiecują dwa zwycięstwa.