To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Słynny gangster "Lelek" znowu w akcji

FOT. CBŚP

Długo nie nacieszył się wolnością słynny w naszym regionie Jacek B, gangster o pseudonimie "Lelek". Trzy lata temu wyszedł z więzienia po 15 latach odsiadki. Za kratki powrócił znowu. Został  zatrzymany 11 października. Jest podejrzany o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, a także o pranie pieniędzy i popełnienie przestępstw ekonomicznych. Grupa, którą kierował miała "wyprać" ponad 37 mln zł.

"Lelek" kilkanaście lat temu był słynny w naszym regionie.

Opisywany był jako lider zorganizowanej przestępczości w Polsce. Głośno było o jego wojnie z konkurencyjną grupą przestępczą ze Zgorzelca i okolic, kierowaną przez Zbigniewa M. „Caringtona”. Grupa "Lelka" działała w Jeleniej Górze, Nowej Soli, Zgorzelcu, Lesznie, Zielonej Górze, Legnicy i innych miastach.

Kilkanaście lat temu policjanci z Zarządu we Wrocławiu CBŚP zatrzymali Jacka B. i wówczas, zostały mu przedstawione zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym, jak również inne przestępstwa. Mężczyzna został wtedy skazany i trafił do zakładu karnego, gdzie przez kilkanaście lat odbywał zasądzoną karę, aż do października 2016 roku. Na wolności był trzy lata.

"Wyprali" 37 mln złotych

11 października podczas akcji, prowadzonej przez CBŚP i dolnośląską KAS zatrzymano 3 osoby. W dolnośląskim wydziale zamiejscowym Prokuratury Krajowej zatrzymanym przedstawiono zarzuty m.in. prania pieniędzy. Decyzją sądu wszystkich zatrzymanych tymczasowo aresztowano.

Według śledczych członkowie tej grupy zajmowali się oszustwami, praniem pieniędzy i wyłudzeniem podatku VAT. Wśród zatrzymanych jeden z mężczyzn jest podejrzany o kierowanie grupą i nadzorowanie przestępczego procederu.

Z ustaleń funkcjonariuszy Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego we Wrocławiu i policjantów z Centralnego Biura Śledczego Policji wynika, że członkowie grupy łamali prawo w zakresie wyłudzenia nienależnego zwrotu podatku od towarów i usług poprzez organizowanie fikcyjnego łańcucha transakcji w obrocie śrutą sojową, powodując straty Skarbu Państwa. Pieniądze pozyskiwane z przestępstw, lokowano w innych interesach.Funkcjonariusze dolnośląskiej KAS oszacowali, że uczestnicząc w tym procederze członkowie grupy mogli „wyprać” ponad 37 mln zł.  Z ustaleń śledztwa wynika, że każdy  miał określoną rolę w grupie.

"Lelek" szefował grupie

Jacek B. ps. „Lelek”, według śledczych był „głową zarządu” grupy oraz osobą, która prawdopodobnie finansowała cały proceder.  Kolejnym zatrzymanym jest Kamil B., który według funkcjonariuszy miał „czuwać” nad sprawną działalnością grupy, natomiast Tomasz D. miał zapewniać bezpieczeństwo pozostałym członkom grupy oraz załatwiał wszelkie sprawy „wierzytelności”.

Podczas przeszukań miejsc zamieszkania zabezpieczono pieniądze w kwocie ponad 160 tys. zł oraz mienie ruchome na kwotę około 25 tys. zł.

Prokurator Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, przedstawił zatrzymanym zarzuty dotyczące nie tylko udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, ale także prania pieniędzy oraz o charakterze karno-skarbowym.

Na podstawie zebranego materiału dowodowego Sąd Rejonowy dla Wrocławia Śródmieścia zastosował tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy wobec wszystkich zatrzymanych.

To kolejna realizacja funkcjonariuszy w tej sprawie. Dotychczas zatrzymano już 17 osób, którym łącznie przedstawiono 64 zarzuty.

Więcej na ten temat w Nowinach Jeleniogórskich z 29 października 2019 r. 

3-327688.jpg
3-327689.jpg
3-327690.jpg
3-327691_m.jpg
3-327692.jpg

Komentarze (14)

Czyli znowu będziemy utrzymywać tzw''Lelka '' ???przecież to bandyta zbrojny ,więc powinien zostać zutylizowany ..np. rozpuszczony w kwasie siarkowym ,żeby ślad po lelku nie pozostał ....

Każdy taki aniołek po wyjściu z kicia powinien być czipowany i GPSem .

To dlatego Parkova jest zamknięta?

Ciekawe czy miał powiązania z Okrajem.

taki slynny gangster to nie byle kto. Obraca milionami zarabia miliony, zna najwazniejszych politykow, ma powazanie u ksiedza i ludzi, dziennikarze zabiegaja o wywiady z nim. Dostanie 10 lat, wyjdzie za 3 ze wzgledu na dobre zachowanie.

i zostanie mu 37 mln, to jest życie.

"i wówczas, zostały mu", "podczas akcji, prowadzonej" - redaktorzy mają problem ze stawianiem przecinków?

Mozna by bylo przeanalizowac mentalnosc takich przestepcow,co nimi kieruje.Kasy mu nie brakowalo.To sa mechanizmy uksztaltowane w psychice na poziomie nieswiadomym,raczej rozumem,rozsadkiem sie nie kierowal.Psychika stworzyla system satysfakcji, oparty i usprawiedliwiany na potrzeby prymitywnych,nieswiadomych mechanizmow (odziedziczonych w wyniku ewolucji).

Po prostu człowiek musi, inaczej się udusi...

No ogrom pieniedzy na tym stole pewnie PIS albo Rydzyk zapi.....l polowe:))

A co to za postać (OKRAJ)?

Parcova zamknieta bo Maniek juz nie płacił Palikowi...a on nie Mikołaj tylko biznesmen...na wielką skalę...

Z tą wielką skałą to ironia rozumiem :)
Niemniej jednak dziękuję za odp.

Parkowa jest zamknięta bo c*** maniuś z takim brudasem z Zabobrza oszukali gościa na prochy i mu ktoś ostrzelał tą spelunę.Na szybach są ślady zaklejone plastrami.Czy Palik to ten wiecznie naćpany brodaty gościu co ma automaty koło Barona?