To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

SLD zaprasza na Święto Pracy

1 maja w godz. 11. - 13. w Jeleniej Górze odbędą się obchody Święta Pracy.

– Zaczynamy o godzinie 11. na Placu Ratuszowym od złożenia życzeń i krótkiego przemówienia, następnie chcemy rozmawiać o problemach z jakimi się Państwo na dziś borykają i wspólnie szukać rozwiązań, które spowodują że nasze miasto i cała Kotlina Jeleniogórska będzie rozwijała się zgodnie z oczekiwaniami nas, czyli mieszkańców tego regionu – poinformował Piotr Paczóski, przewodniczący SLD w Jeleniej Górze.

 

Członkowie partii zapraszają też na inscenizację historyczną pn. „Bitwa o Tajemnicę”, przygotowaną przez grupę rekonstruktorów na zlecenie miasta.

Komentarze (35)

"członkowie partii zapraszają" - dokładnie - nic dodać, nic ująć w temacie

Józef Kusiak będzie świętować nową posadkę za parę tyś w muzeum. A co świętować ma pan Heniek z ryneczku? Albo pani Zosia z biblioteki? Albo znakomici jeleniogórscy złomiarze - co mają świętować? Mało lewicowo wygląda to lewicowe święto kiedy miejscowa lewica zajmuje się wyłącznie pozyskiwaniem stołków. Już wiem: będziemy świętować sojusz emerycko-muzealniczy, w końcu to za nasze pieniądze.

Panie Lewus myślę że pan wie że obecni rządzący sprzedają to co za komuny zostało zbudowane przez naszych ojców i dziadów.Na śmietnikach nie było poszukiwaczy pożywienia. To co zostało kiedyś wybudowane będzie jeszcze długo przez rządzących sprzedawane

Nie cierpię komuchów,ale to co wyżej napisane,to gorzka prawda.

Jak sprzedadzą każdemu,każdy kamień,wtedy może będzie "lepiej".

Jak widzę tych nienasyconych,co sprzedali,media,banki,dobre firmy,te pyski aroganckie pełne sloganów,to rzygać mi się chce.

Bo podobno nażarty niewolnik,to dobry niewolnik...a więc komu resztki z Polski,Niemcom,Rosjanom,Francuzom????

SLD - precz od święta ludzi pracy! Nie potrzebujemy SLD by wyjść na ulicę

Swieto Pracy w Jeleniej Gorze- to jakis absurd!!! Do : nie badz taki lewus...Skoncz komuszku, zbudowali fakt, inny ustroj zapewne tez by zbudowal, ale nie w tym rzecz...Najpierw komuna wykonczyla ten kraj, kradl kto mogl i co mogl, a najlepsze, ze wszystko sie zgadzalo:). Jak juz ta twoja komuna sie konczyla to najwiecej ukradli i zrujnowali miasto i kraj panowie typu kwasniewski...najwieej nieudanych prywatyzacji, wyprzedaz majatkow za bezcen, uklady i ukladziki...moze zaprzeczysz ??? a pamietasz jak minister obrony, tak wlasnie ten sam, ktorego zona szukala latwych pieniedzy (bo nigdy nie pracowala) i zerowala na litosci pozostalych komuszkow zostajac poslanka obiecal ,ze jednostka wojskowa zostanie w tym miescie, cieszyli sie wszyscy nawet wybudowano jedna z najwiekszych kuchni i stolowek wojskowych w polsce, wyposazono w sprzet wart wtedy sporo pieniazkow, nastepnie po kilku miesiacach przyszedl dekret o likwidacji jednostki i sluch po stolowce tzn.wyposazeniu zaginal:)).nie pisz czlowieku o pracy i bezdomnych...wcale nie bylo tak kolorowo, bo miejsca pracy byly sztucznie trzymane, nie rozwijano nowoczesnych technologii, bylismy pod rosyjska niewola, zostalismy zadluzeni przez gierka...nie moglismy nic, a oczy jak sie komus zamydlily w tamtym ustroju tak trwa to do dzisiaj:))

Dobrze napisane:)
Wyludniające się miasto ze skowyczącym bezrobociem organizuje święto pracy... coś jak święto połowu dorsza na pustyni.
Co tam na święto pracy wypiszemy na transparentach?? Może jakieś żądania o trzynastą pensję albo więcej wolnego dla kobiet w ciąży?? Może jakiś konkurs na najpodlejszą pracę jakiej podejmie się mieszkaniec Jeleniej?? A może konkurs na największą odległość jaką może pokonać w drodze do pracy spoza Jeleniej??

Precz z komuną!

Kochani,nie zapominajcie,że komuniści władzy by nie oddali nigdy,gdyby kraju nie doprowadzili do katastrofy ekonomicznej,to ona wymusiła wolne wybory.Zabrakło towarzyszom kasy na dalsze rządzenie.A tłumaczenie,że budowali szkoły,zakłady pracy,które produkowały towary nadające się wyłącznie do wysyłki na wschód to czysta lipa,gdyby nie "władza"ze wschodu,to byłby plan Marschala i kapitalistyczna gospodarka i dzisiaj niczym byśmy się nie różnili od Niemiec.60 lat rządów komuny to bieda i kłopoty pokoleń Polaków jak i nasza obecna sytuacja.Szkoda,że po 90 roku ówczesna Solidarność nie wprowadziła zakazu działalności politycznej byłym pracownikom komitetów PZPR tzw,aparatczykom czyli faktycznej władzy w PRL,dzisiaj nie było by tematu J.Kusiaka.Sumując p.Paczuski gdyby nie rządy komuny od której SLD odciąć się nie chce nie miałby pan o czym rozmawiać bo problemów które stworzyła komuna by nie było!!!!!!!!!!!!

Lolo, pan piszesz jak nastojaszczy bolszewik. Z twojego wpisu wynika że byłeś jakimś małym zakompleksiałym komuszkiem, a w dodatku widzę że nie wiesz co to jest ekonomia, i masz jakieś problemy ze swoją osobą. Szkoda że nie wiem jak funkcjonujesz we własnej rodzinie. Chyba nie masz wsparcia wśród najbliższych ze względu na twoje osobiste przywary. Poradź się lekarza bo zdrowie jest najważniejsze.

do:Prawda jest bolesna
Coz moge napisac, wielki uklon w Twoja strone, popieram Twoja wypowiedz i jak najbardziej jest bliska temu co mysle.
Ja tylko chcialem w delikatny sposob odpowiedziec tej bandzie czerwono-dolinowow:)
P.S.
Zdjecie z musicalem "ROBI ROBOTE" :)

Piewcy komunizmu pokażcie fabryki wybudowane przez komunę, 99%to poniemieckie fabryki w całym regionie a to co postawiono za Gierka ,postawiono za kredyty których w efekcie nie spłacono.Takie to były rządy komuny biednie ,szaro, byle jak.Bonzowie PZPR dzielili samochodami ,mieszkaniami a żle myślący do tiurmy.

A J.Kusiak taki gość z SLD podobno ma takie :CÓŚ: a nigdy nie dostał się wyżej niż Pow.Grodzki Jeleniej Góry,do Sejmu,Senatu nikt go nie chciał,do Sejmiku łabędzi śpiew gąsiora!a kończy w Muzeum w juryzdykcji POL

święto pracy dla ludzi bez pracy (bezrobocie)? to brzmi jak żart

Trzeba przyjść i posłuchać co mają do powiedzenia Związki Zawodowe bo to w ich imieniu zaprasza na to spotkanie lewica.

Do -prawda jest bolesna.Historia może ich rozliczy ale to psu na budę!za życia nic ich nie dotknie i maja się w najlepsze!Nikt z komuchów nie został skazany, bo misia misia łba nie urwie!Jak sam napisałeś-republika kolesi!

Ryszard Ochódzki--i tu jest tez nastepna,bolesna prawda..

Ale do cholery,ktoś to jednak musi przewietrzyć,tylko KTO?

Aktorzy i inni artyści byli trzonem solidarnościowej zawieruchy. Szkoda, że przedtem nie poczytali ze zrozumieniem ekonomistów. Wiedzieliby może, że gospodarka nie stoi ideą wizji artystycznych, ale składa się z pracy zwykłych ludzi. Wiedzieliby, że kapitalista wyzyskuje ludzi, bo sam kapitał ... rozwiń całośćniczego nie tworzy, a pochodzi także z wyzysku albo z rozboju czy zbrodni. Tylko człowiek może coś z nim dalej zrobić i przetworzyć jego martwą naturę w produkt dający początek cyrkulacji bogactwa, czyli - dzisiaj - pieniądza. wiedzieliby, że u podstaw każdej gospodarki leży produkcja i od niej wszystko się w gospodarce zaczyna. Be produkcji nie ma finansów, nie ma banków, nie ma ubezpieczeń, bo to człowiek i jego podstawowe potrzeby jedzenia, picia, odzienia, schronienia dały początek jakiejkolwiek produkcji i wymianie. Reszta była i będzie jej skutkiem. Artyści lat 80-tych solidarnie przyczynili się do zniszczenia gospodarki, którą od powojennych podstaw budowało kilka pokoleń Polaków. Teraz, równie g****o-artystycznie, co kiedyś śpiewali o walących się murach czy o Polsce, żeby była P/polską, śpiewają i paplą o niedoli rodaka. Znów tylko po to uprawiają artystyczne pieniactwo, żeby nabić sobie portfel, bo nie mają pracy. My też jej nie mamy, też dzięki wam, kochani artyści bez pojęcia o życiu! Przestańcie mieszać i mącić ludziom w głowach, przestańcie pieć te wasze pieśni ideowe! Nam jest potrzebna praca, godna praca i godne z niej życie, a nie wasze utyskiwania nad losem Janka Muzykanta, co nie doczekał. Nam jest potrzebny PRL, a nie solidarnie wyjąca elita, która go zniszczyła.

W pełni się zgadzam z pana przemyśleniami, a w większości z nas potrzeba jest więcej szacunku dla drugiego człowieka i więcej tolerancji. Jad niech zostanie tam gdzie natura go umiejscowiła.

to święto bezrobocia! dzisiaj praca to rarytas! a uczciwy pracodawca to skarb! taki system mamy chory! kraj zaorany! zero perspektyw! nara!

Kończy się kwiecień, za chwilę trzeba iść. Jak co roku, pierwszego maja trzeba iść na pochód, na manifestację, na wiec. Trzeba iść! I trzeba rozumieć dlaczego się to robi. Ci, którzy odmawiają nam prawa do obchodów pierwszomajowych zapewne nie wiedzą, a może nie chcą wiedzieć, czym jest 1 Maja dla ludzi pracy. Ilekroć czytam kłamliwe doniesienia, że jacyś tam, szczęśliwie coraz mniej liczni pogrobowcy PRL-u wyszli na ulicę by coś tam wspominać, rodzi się we mnie pytanie – nie chcą wiedzieć, nie chcą pamiętać, czy zwyczajnie chcą kłamać. Bo kłamstwo wiele razy powtarzane nabiera pozorów prawdy. Im się wydaje, że ludzie pracy już zapomnieli, że to nie jest święto starego reżimu. Pierwszy Maja Świętem Ludzi Pracy ustanowiła w 1889 roku II Międzynarodówka. Datę wybrano dla uczczenia poległych robotników rzeźni miejskich w Chicago, domagających się wprowadzenia ośmiogodzinnego dnia pracy. Ich manifestację, brutalnie rozbiła policja. Zginęło wielu. Kolor ich krwi i kolor najczęściej występujący w miejscu ich pracy – czerwień - postanowiono uznać za symbol walki przeciw wyzyskowi pracujących, przez właścicieli ich zakładów pracy. Polscy robotnicy, walcząc o swoje prawa i o niepodległą Polskę w rewolucji 1905 roku, śpiewali „A kolor jego jest czerwony, bo na nim robotnicza krew”. A potem, nam to święto próbowano odebrać. Uczyniono Świętem państwowym w kraju robotników i chłopów, w którym robotnicy i chłopi nie czuli się prawdziwymi gospodarzami, więc i Święto nie należało naprawdę do nich. Skradziony 1 Maja. I nie odzyskany do dzisiaj. Zakłamywany, obrażany, a tak niezbędny 1 Maja. Nie wolno o nim zapomnieć! Bo czy można godzić się na zapomnienie dlaczego obchodzimy święto pracy i solidarności ludzi pracy w Polsce, w której połowa społeczeństwa żyje na granicy ubóstwa, a kilka procent obywateli opływa we wszelkie dostatki. Czy można zapomnieć o 1 Maja, gdy co chwilę podważane jest prawo do godnej płacy za wykonaną pracę, gdy człowieka, który pracuje, nazywa się pracobiorcą, a nie pracownikiem, gdy odmawia się mu prawa do odpoczynku, a ośmiogodzinny dzień pracy przestał być oczywistością? Czy można o nim zapomnieć w Polsce, gdzie kobiety podjęły strajk głodowy, bo wyrzucono je z ruder, które zajęły na mieszkania? Bo w Polsce z pustostanów, suteren i komórek wyrzuca się kobiety, dzieci, chorych i bezdomnych. Nie wolno zapomnieć o idei Święta Pracy w Polsce, gdzie mieszkanie nie jest prawem człowieka, tylko towarem dostępnym dla nielicznych. W Polsce, w której wielu obywateli poczuło się zbędnych, bo nie ma dla nich pracy.
W Polsce, gdzie konstytucyjnie zagwarantowano równość obywateli i prawo do godziwego wynagrodzenia za wykonywaną pracę, ale ciągle próbuje się ograniczać prawa pracowników, musimy pamiętać o tym, czym dla pracujących jest 1 Maja. W Polsce, w której papieżowi - naszemu rodakowi - stawia się pomniki, ale nie pamięta o czym chciał powiedzieć, wołając w 1987 roku na gdańskiej Zaspie „Praca nie może być traktowana - nigdy i nigdzie - jako towar, bo człowiek nie może dla człowieka być towarem, ale musi być podmiotem. W pracę wchodzi on poprzez całe swoje człowieczeństwo i całą swą podmiotowość. Praca otwiera w życiu społecznym cały wymiar podmiotowości człowieka, a także podmiotowości społeczeństwa, złożonego z ludzi pracujących. Trzeba zatem widzieć wszystkie prawa człowieka w związku z jego pracą i wszystkim czynić zadość”.

W naszej, w wolnej Polsce, gdzie tak często można usłyszeć zarzuty roszczeniowości stawiane związkom zawodowym i gromkie żądania kolejnych ulg dla właścicieli zakładów pracy, trzeba iść na spotkanie pierwszomajoweLWHSBi z żądaniem sprawiedliwości i praw dla ludzi pracy, w Polsce i na całym świecie.

Metody się zmieniły,na bardziej wyrafinowane,już nie strzelają do tłumów,mianują sie baronami SLD,zakładają sobie partyjki,no i działają,jak to Kargul by powiedział,po "amerykańcku"
--------------------------------------------------

Jak zmanipulować opinię publiczną, czyli społeczeństwo?
I. ODWRÓĆ UWAGĘ
Kluczowym elementem kontroli społeczeństwa jest strategia polegająca na odwróceniu uwagi publicznej od istotnych spraw i zmian dokonywanych przez polityczne i ekonomiczne elity, poprzez technikę ciągłego rozpraszania uwagi i nagromadzenia nieistotnych informacji. Strategia odwrócenia uwagi jest również niezbędna aby zapobiec zainteresowaniu społeczeństwa podstawową wiedzą z zakresu nauki, ekonomii, psychologii, neurobiologii i cybernetyki. „Opinia publiczna odwrócona od realnych problemów społecznych, zniewolona przez nieważne sprawy. Spraw, by społeczeństwo było zajęte, zajęte, zajęte, bez czasu na myślenie, wciąż na roli ze zwierzętami (cyt. tłum. za „Silent Weapons for Quiet Wars”).
II. STWÓRZ PROBLEMY, PO CZYM ZAPROPONUJ ROZWIĄZANIE
Ta metoda jest również nazywana „problem – reakcja – rozwiązanie”. Tworzy problem, „sytuację”, mającą na celu wywołanie reakcji u odbiorców, którzy będą się domagali podjęcia pewnych kroków zapobiegawczych. Na przykład: pozwól na rozprzestrzenienie się przemocy, lub zaaranżuj krwawe ataki tak, aby społeczeństwo przyjęło zaostrzenie norm prawnych i przepisów za cenę własnej wolności. (Przykład-spalenie Reichstgu, WTC…). Lub: wykreuj kryzys ekonomiczny aby usprawiedliwić radykalne cięcia praw społeczeństwa i demontaż świadczeń społecznych.
III. STOPNIUJ ZMIANY
Akceptacja aż do nieakceptowalnego poziomu. Przesuwaj granicę stopniowo, krok po kroku, przez kolejne lata. W ten sposób przeforsowano radykalnie nowe warunki społeczno-ekonomiczne (neoliberalizm) w latach 1980. i 1990.: minimum świadczeń, prywatyzacja, niepewność jutra, elastyczność, masowe bezrobocie, poziom płac, brak gwarancji godnego zarobku – zmiany, które wprowadzone naraz wywołałyby rewolucję.
IV. ODWLEKAJ ZMIANY
Kolejny sposób na wywołanie akceptacji niemile widzianej zmiany to przedstawienie jej jako „bolesnej konieczności” i otrzymanie przyzwolenia społeczeństwa na wprowadzenie jej w życie w przyszłości. Łatwiej zaakceptować przyszłe poświęcenie, niż poddać się mu z miejsca. Do tego społeczeństwo,gawiedź, ma zawsze naiwną tendencję do zakładania, że „wszystko będzie dobrze” i że być może uda się uniknąć poświęcenia. Taka strategia daje społeczeństwu więcej czasu na oswojenie się ze świadomością zmiany, a także na akceptację tej zmiany w atmosferze rezygnacji, kiedy przyjdzie czas.
V. MÓW DO SPOŁECZEŃSTWA JAK DO MAŁEGO DZIECKA
Większość treści skierowanych do opinii publicznej wykorzystuje sposób wysławiania się, argumentowania czy wręcz tonu protekcjonalnego, jakiego używa się przemawiając do dzieci lub umysłowo chorych. Im bardziej usiłuje się zamglić obraz swojemu rozmówcy, tym chętniej sięga się po taki ton. Dlaczego? „Jeśli będziesz mówić do osoby tak, jakby miała ona 12 lat, to wtedy, z powodu sugestii, osoba ta prawdopodobnie odpowie lub zareaguje bezkrytycznie, tak jakby rzeczywiście miała 12 lub mniej lat.
VI. SKUP SIĘ NA EMOCJACH, NIE NA REFLEKSJI
Wykorzystywanie aspektu emocjonalnego to klasyczna technika mająca na celu obejście racjonalnej analizy i zdrowego rozsądku jednostki. Co więcej, użycie mowy nacechowanej emocjonalnie otwiera drzwi do podświadomego zaszczepienia danych idei, pragnień, lęków i niepokojów, impulsów i wywołania określonych zachowań.
VII. UTRZYMAJ SPOŁECZEŃSTWO W IGNORANCJI I PRZECIĘTNOŚCI
Spraw, aby społeczeństwo było niezdolne do zrozumienia technik oraz metod kontroli i zniewolenia. „Edukacja oferowana niższym klasom musi być na tyle uboga i przeciętna na ile to możliwe, aby przepaść ignorancji pomiędzy niższymi a wyższymi klasami była dla niższych klas niezrozumiała.
VIII. UTWIERDŹ SPOŁECZEŃSTWO W PRZEKONANIU, ŻE DOBRZE JEST BYĆ PRZECIĘTNYM
Spraw, aby społeczeństwo uwierzyło, że to „cool” być g****m, wulgarnym i niewykształconym.
IX. ZAMIEŃ BUNT NA POCZUCIE WINY
Pozwól, aby jednostki uwierzyły, że są jedynymi winnymi swoich niepowodzeń, a to przez niedostatek inteligencji, zdolności, starań. Tak więc, zamiast buntować się przeciwko systemowi ekonomicznemu, jednostka będzie żyła w poczuciu dewaluacji własnej wartości, winy, co prowadzi do depresji, a ta do zahamowania działań. A bez działań nie ma rewolucji!
X. POZNAJ LUDZI LEPIEJ NIŻ ONI SAMYCH SIEBIE
Przez ostatnich 50 lat szybki postęp w nauce wygenerował rosnącą przepaść pomiędzy wiedzą dostępną szerokim masom, a tą zarezerwowaną dla wąskich elit. Dzięki biologii, neurobiologii i psychologii stosowanej „system” osiągnął zaawansowaną wiedzę na temat istnień ludzkich, zarówno fizyczną jak i psychologiczną. Obecnie system zna lepiej jednostkę niż ona sama siebie. Oznacza to, że w większości przypadków ma on większą kontrolę nad jednostkami, niż jednostki nad sobą.

Avram Noam Chomsky (ur. 7 grudnia 1928 w Filadelfii w USA) – amerykański lingwista, filozof, działacz polityczny.
Ojcem Noama był William Chomsky (1896–1977), pochodzący z Ukrainy, a matką Elsie Chomsky (nazwisko panieńskie Simonofsky), pochodząca z terenu obecnej Białorusi. Ich pierwszym językiem był jidysz.

Komunistyczne systemy totalitarne zawłaszczyły 1-szo Majowe święto robotników amerykańskich,w zamian dawały rok 56,70,80 przecież to właśnie robotnicy mieli dosyć tego raju.Czystą manipulacja są wypowiedzi Werta jest to klasyczne odwracanie uwagi w stylu naukowca z wumlu no i ten żal za prl-em.Gdyby nie półwiecze rządów komunistycznych ,dzisiaj większości problemów by nie było.Dzięki położeniu geograficznemu Polski udało się nam wyjść z tego g....raju,gdyby nie to to byśmy dzisiaj żyli w takim raju jak Korea Północna.Drodzy towarzysze nie prężcie muskułów prl se ne wrati.Rządy postkomunistów to likwidacja funduszu alimentacyjnego,eksmisje na bruk,cofnięcie ulg dla studentów,wprowadzenie powiatowej Polski/koszty/w regionie likwidacja jednostek wojskowych i stagnacja.

W Polsce nigdy nie było komunizmu. Komunizm był budowany w Chinach, w ZSRR, w Korei Płn. w NRD, w Wietnamie Płn, na Kubie. W Polsce był socjalizm.
To tylko prawicowa propaganda i prawicowe media, które dominują obecnie na „wolnym” rynku mediów wmawiają nam, że w Polsce był komunizm. W Polsce było państwo równości społecznej, dbające swoich obywateli o rozwój gospodarczy, o kulturę, o miejsca pracy o likwidację chorób społecznych takich jak gruźlica czy Heinego-Medina, Państwo, które biedną przedwojenną pełną analfabetów, dodatkowo strasznie wyniszczoną przez ogromne straty wojenne w czasie II wojny światowej - Polskę - przekształciło w państwo uprzemysłowione, Państwo, które nie „wymigiwało” się – jak to czyni III RP – od powinności wobec swoich obywateli.
A co do tego czy „gdyby nie PRL to byłoby jak w Niemczech” – to wcale to nie jest takie pewne – a może byłoby jak w Hiszpanii – a trzeba pamiętać, że Hiszpania nie miała takich zniszczeń wojennych jak Polska, nie straciła 6 mln. Obywateli a Madryt nie był zrównany z ziemią jak Warszawa.

Ale Ci k..wa beret zryli.

cyt. "Państwo, które nie „wymigiwało” się – jak to czyni III RP – od powinności wobec swoich obywateli."

Oj nie wymigiwało się - szczególnie w latach 50-ych, kiedy tysiące uczciwych ludzi torturowano i zamordowano z sadystycznym uśmiechem na twarzy.

Grudzień 1970 - do dzisiaj tysiące ludzi nie dostało żadnych odszkodowań za okaleczenie przez UB MO, nie mówiąc o pomordowanych robotnikach.

Stan wojenny - kilkaset osób skrytobójczo zamordowanych przez UB

Kiszca, Jaruzelski i im podobni powinni już dawno dyndać na stryczkach. Czemu tak się nie stało ?

Odpowiedź we wcześniejszych komentarzach, min. na zdjęciu Urbana z Michnikiem. Ofiara i kat razem chleją wódę.

Nóż się otwiera w kieszeni. Gdybym usłyszał takie p-ier-dolenie na żywo, że komuna była cacy, chyba bym nie wytrzymał i rozmówcy bez względu na jego wiek od razu konkretnie przy-pie-dolił.

Widzę, że poniektórym wiernym czytelnikom Instytutu Propagandy Narodowej się w główce poprzewracało. Co to potrafi z ludzi zrobić obłąkańcza propaganda IPN-u. Uwierzyli, że Polsce był komunizm. a może za dużo niebieskich tabletek. Weź se facet walerianę.

Masz konkretnie wyrezany i zryty beret przez PRL-owską i PO-prlowską manipulację. Podejrzewam, że masz ok. 60-70 lat, jesteś na ubeckiej emeryturze i śmiejesz się w kułak z ofiar PRL-u. To się śmiej dalej. Zdziwisz się natomiast po śmierci, że jednak istnieje odpowiedzialność za postępowanie tutaj na ziemi. Bo, podejrzewam że i w jakiegokolwiek Boga też nie wierzysz.

Niestety ale loik ma rację. Niektóre przypadki są już nieuleczalne. Naczytali się szczawiki propagandy IPN-u i mają niezły bigos pod dachem. Na szczęście połowa Polaków wie jak było i ocenia Jaruzela pozytywnie i popiera wprowadzenie stanu wojennego. A PRL miał oczywiście swoje grzechy tak jak i obecna nasza kochana ojczyzna.
Cyrkus

do loika,faktycznie prl był krajem mlekim i miodem płynący a zakończył się octem na półkach,zrozum chłopie ten system pzpr-owsko ubecki zmarnował parę pokoleń polaków i do dzisiaj odczuwamy ekonomiczne i polityczne skutki tych rządów.Osobiście uważam ,że szkody ekonomiczne dzięki min.UE odrabiamy lecz mentalnych nie da rady na przykładzie loika,po prostu pamiętający komunę/bo socjalizm jest w Norwegi Szwecji,Niemczech/muszą wymrzeć.Rosja zrezygnowała z symboli komunistycznych a u nas dalej używa się ich bezkarnie a wydaje mi się,że ten podły system spowodował więcej ofiar niż faszyzm,ba był jeszcze bardziej podły w stosunku do swoich obywateli.Informuję jeszcze raz,że system komunistyczny padł z powodów finansowych tak w Rosji jak i u nas,gdyby towarzysze mieli pieniądze nigdy by władzy nie oddali,nie pomógł by Regan,Papież i nie było by Gorbaczowa.Jak oglądam w mediach byłych sekretarzy nieboszczki pzpr,jakimi są demokratami,jak się obnoszą ze swoją religią to myślę,że trafiłem do domu wariatów,przecież przez ostatnie półwiecze to oni stanowili prawo które niszczyło obywateli,oni decydowali kogo powiesić czy zamknąć,oni wprowadzili stan wojenny dzisiaj zamiast odejść w niebyt stają się mentorami demokracji.

SLD ma tyle wspólnego z lewicą co takie jedne blondynki z gwiazdami.

Dalej Pisiaczki szczekajcie głośniej !! hau hau :D