Mężczyzna dokonał kradzieży w okresie przedświątecznym. Nie płacąc, wyniósł z miejscowej "Biedronki" m.in. poledwicę, szynkę, boczek, ptasie mleczko i wiele innych produktów. Firma swoje straty oceniła na 2,2 tys. zł. Złapany złodziej od razu się przyznał i zadeklarował dobrowolne poddanie się karze. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat więzienia. Ostatecznie wyrok może być dłuższy, bo okazało się, że sprawca jest poszukiwany, ponieważ nie stawił się do odbycia kary za inne przestępstwo.
Komentarze (16)
2,2 tyś? Jak on to wyprowadził? A podobno w Biedronce są niskie ceny?
poledwicę, szynkę, boczek, -- tego z Biedronki nigdy bym nie tknal.
ptasie mleczko -- nie wiem czy jest takie jak normalne ale musztarda w Biedronce jest nieco inna w smaku od takiej samej ale po normalnej cenie.
W Biedronce nawet chleb nie nadaje sie do jedzenia a woda do picia, poza woda Zywiec, ktora wydaje sie taka sama jak tej samej firmy w innych sklepach.
Zeby nie bylo, ze mam jakies uprzedzenie do Biedronki, w zasadzie to samo mozna powiedziec o produktach z Kauflandu i Tesco. Gdyby to ode mnie zalezalo bym te gowniane sieci pozamykal coby nie truly narodu a wlasciciela nakazal zaplacic ogromne odszkodowania za koszty, ktore musi ponosic sluzba zdrowia.
Jak na tak krótki tekst bez zrozumienia, brawo - 20 błędów !!!
To niech sam założy sobie firmę, jak ten "byznesmen", to będzie więcej zarabiał. To, gdzie znajdujesz się w życiu jest konsekwencją Twoich decyzji. Zawsze możesz to zmienić. Ale jak się chce za darmo wszystko...
[quote=Anonimowy]To niech sam założy sobie firmę, jak ten "byznesmen", to będzie więcej zarabiał. To, gdzie znajdujesz się w życiu jest konsekwencją Twoich decyzji. Zawsze możesz to zmienić. Ale jak się chce za darmo wszystko...[/quote]
Tylko nie każdy chce być świnią partyjną z zacięciem bizneso-złodziejskim.
"Zapamiętaj, raz, dobrze, na całe życie - Nigdy ale to nigdy się nie przyznawaj. Złapią Cię za rękę? mów że nie Twoja , kapujesz? "
to ta skubnięta biedronka kosztowała 2,2 tyś. - złota z brylantem?
Coś takiego !!! osa .to nie on cowy
polendwica, szynka i boczek 2,2 tyś. złotych niemożliwe , to ta " Biedronka" całe dzienne manko przypisała temóż potrzebującemu jedzenia gościowi , nie dziwi ta kwota policji że przypisuje coś co nie miało miejsca
To ci dopiero tyle krzywd ludziom zrobił ale kij ma dwa końce i co teraz puidzie siedzić jusz się nie wywinie .oj nie .Osa panbóg rychliwy ale sprawiedliwy panna cię odwiedzi w mamże powodzenia w odsiadce musiałeś być bardzo głodny skoro połakomiłeś się na wedliny biedronkowe.!!
do Anonim666 pracuje w biedronce i bardzo wiele osób robi tam zakupy , jeżeli chodzi o boczek i polędwiczkę to nie masz racji. rozpędź się i walniej głową o jakiś solidny mur a później oceniaj albo rób zakupy w delikatesach a nie czekaj na promocję
Pracujac w Biedronce jak zaopatrzeniowiec lub na kasie nie jestes wiarygodna dlatego, ze nie widzisz ja powstaja te wyroby. Gdybys pracowala w zakladach miesnych wiedziala bys, skad sie bierze kolor, zapach i masa tych produktow.
"...trzykrotnie okradł dyskont" - to po co 3 razy dawali się okradać? Trzeba było za pierwszym razem go złapać, a nie czekać na kolejne dwa. Poza tym to Biedronka- portugalski sklep okradający Polaków swoimi 'niskimi cenami' hehe, więc generalnie chwała mu za to, że wybrał Biedrone, a nie jakiś polski sklepik (aha, zapomniałam, przecież takich już nie ma..)
Nawet ptasiego mleczka mu nie zabrakło.
Jak widze wiele osob pochwala takie postepowanie i jak sie domyslam nie pohanbily sie zadna praca .To jest domena mlodych -------HANBA jest PRACA a. KRADZIEZ to DEBST wspaniala perspektywa .Wracajac do w/w wypowiedzi ten zlodziej kradl od wielu dni i zaplaci za to co ukradl ,wszystko jest udokumentowane na monitoringu . Wspolczuje zebyscie tak pracowali jak fantazujecie to byloby super !!!!!!