To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Sielska, anielska Maciejowa

Sielska, anielska Maciejowa

Minęło pół roku odkąd jeździmy nową obwodnicą pozwalającą ominąć Maciejową. Dzisiaj na ul. Wrocławskiej jest cicho i sielsko. Tylko czasem zagubiony tir rykiem silnika przypomni dawne czasy. 

Zmiana nastąpiła właściwie z dnia na dzień. Pod koniec kwietnia tego roku oficjele przecięli wstęgę przy nowym rondzie przed ul. Wrocławską i od tego momentu sznur samochodów sunie wygodną obwodnicą. Maciejowa odetchnęła, wróciła do sielskiego klimatu, sympatycznego bezruchu i ciszy. - Rok temu nie pogadalibyśmy sobie w tym miejscu tak jak teraz. Zagłuszałby nas ryk silników i oddychałoby się ciężko – mówi Jan Murawski, właściciel domu przy Wrocławskiej. Mężczyzna wciąż cieszy się zmianą choć wyprowadzenie stąd ruchu spowodowało straty jego firmy i konieczność jej zamknięcia. Pan Jan prowadzi zakład kamieniarski, oferuje nagrobki. - Kiedy tędy szła główna droga na Wrocław, zatrzymywali się ludzie, pytali i zamawiali. Miałem sporo klientów z Czech, Niemiec. Teraz obroty spadły o 80 proc. Biznes przestał się opłacać – mówi. Dodaje jednak, że spokój jaki teraz tutaj panuje jest warty tej ceny. Pewnie łatwo mu to przyznać, bo ma jeszcze emeryturę.

Zajeżdżam na stację „Orlenu”, podpytuję pracowników o nową sytuację. Odsyłają mnie do szefowej, a szefowa do rzecznika prasowego paliwowego potentata. Nie daję się wodzić korporacyjnym procedurom. Po prostu spędzam na stacji trochę czasu. Od kilku minut w rozpoczynającym się popołudniowym szczycie zajeżdża tylko jedno auto. Wszystko wiadomo.

Starsza kobieta, którą spotykam w okolicach salonu motocyklowego spokojem na Wrocławskiej jest zachwycona nowym obliczem peryferyjnej dzielnicy miasta. - Powiem panu, że wybudowali nam Biedronkę i Dino i przedtem tam były kolejki, bo przejeżdżający robili tu zakupy. Teraz zakupy robimy właściwie tylko my i idzie to znacznie szybciej - opowiada. Sprzedawczyni z małego spożywczaka, mama dwójki dzieci, zwraca uwagę na bezpieczeństwo. - Już się nie boję, że ktoś mi potrąci dzieciaki, jak będą próbowały przejść przez ulicę – podkreśla.

Na zmianie nie ucierpiało też Centrum Ogrodnicze Sofi. - Może przypadkowych klientów mam trochę mniej, ale ci stali wciąż do mnie zajeżdżają. Obroty nie spadły, a jest tutaj teraz tak spokojnie – mówi.
 

m3.jpg
m4.jpg
m2.jpg

Komentarze (29)

Bez przesady! Nie jest tak sielsko jak by się wydawało. Nowa obwodnica jest poprowadzona dużo wyżej niż ul Wrocławska, brak ekranów dźwiękochłonnych powoduję,że hałas przejeżdżających aut jest bardzo uciążliwy i uprzykrza życie mieszkańcom ul Wrocławskiej szczególnie w okolicy ronda i mieszkańcom ul Trzcińskiej. Hałas jest słyszalny dzień i noc. Posadzone drzewa które miały być niby ekranami w bliżej nieokreślonej przyszłości wszystkie uschły. Że już nie wspomnę o dziurawej drodze dojazdowej z ul Trzcińskiej do obwodnicy. Zabrakło raptem 100 m. Jeśli chodzi o wielkie ciężarówki jadące ulicą Wrocławską to wcale nie jest to takie sporadyczne, jest ich co prawda mniej ale wciąż sporo tędy jeździ. Nie jest to tak różowo jak się Pan Prezydent chwalił przy otwierani tej drogi.

Co za złośliwcy (możliwe,że pracownicy urzędu) minusują. Jak nie masz pojęcia jeden z drugim i nie wiesz jak jest naprawdę to nie krytykuj, a tym bardziej nie wypowiadaj się bo tylko się ośmieszysz.

Na ulicy Wyszynskiego przy postojo TAXI u Marcina szybko sprawnie i profesionalnie

A przez ul. J.P. II jadą całe konwoje tzw. TIRÓW , nie ma spokoju , Miasto miało zmierzyć hałas ale coś im nie wyszło , spalin nikt nie mierzy - a my mieszkający przy estakadzie musimy się truć i tracić słuch .Ekrany to luxus na który zasługują tylko nieliczni.

Tylko patrzeć jak w Maciejowej pozamykają stację paliw Orlen, Biedronkę i Dino. Dzisiaj już prywaciarze ze swoimi firmami zamykają swoje interesy bo się nie opłaca handlować. Nie oszukujmy się różowo to tam wcale nie jest a będzie jeszcze gorzej jak to na wsi, a może lepiej? przede wszystkim będzie ciszej..

"spokojem na Wrocławskiej jest zachwycona nowym obliczem peryferyjnej dzielnicy miasta" - SAD, jest tyle innych fajnych zawodów, może przemyśl to?

Czyli,jednym słowem warto jechać do maćki na zakupy do biedrony,żeby nie stać w tłumie do kasy.

no co ty? zycie byloby smutniejsze bez wypocin sad'a :-)

Postoisz przy kasie bo podejrzewam że jak ruch się zmniejszyło to na zmianie są 3 osoby . A jak będzie większy ruch to nie ogarną tego

Czytam ten artykuł i tak jakbym słyszał PRL-owską propagandę. Za czerwonych czasów takie filmiki propagandowe puszczali.
A te teksty , że pani się cieszy bo już tłumów w marketach nie ma - no nie ma i marketów też nei będzie , a pani będzie jeździła do tych zatłoczonych marketów w mieście. No jest się z czego cieszyć. Kolejny pan cieszy się , że cisza teraz , ale nie ważne że jego firma straciła 80% obrotów bo ma emeryturę. No po raz kolejny jest się z czego cieszyć. Sklep ogrodniczy stracił przypadkowych klientów i też jest ok. Na stację paliw zajechał jeden samochód. No super, bo za niedługo pracownicy stracą pracę bo właściciel nie będzie miał zysku. Punkt z motocyklami … itd. itd. itd.
Podsumowując, Maciejowa więcej straciła niż zyskała … ale jest się z czego cieszyć.

Czyli ograniczenie ruchu samochodowego w miastach przywraca je (miasta) mieszkańcom.

Mieszkałam w Maciejowej prawie 30 lat, widziałam co się tam dzieje i jak żyje z roku na rok, i wiem dokładnie jak się tam mieszkało. Od 5 lat przeprowadziłam się "na wieś" - jak ciężko było mi się przyzwyczaić do ciszy, barku przejeżdżających samochodów, czekania po 5 minut aby wyjechać z posesji, do tego że nie trzeba krzyczeć aby porozmawiać z sąsiadem :)...., a teraz przyjeżdżając do rodziców w odwiedziny czasami się łapię na tym, czy oby na pewno jestem w Maciejowej? :). Mogła bym tam zamieszkać na nowo. Obecność obwodnicy doceni tylko ten kto mieszkał przy ul. Wrocławskiej...

Ci wszyscy co tak narzekają że pozamykają markety-puknijcie się w te puste głowy.Teraz mamy ciszę i spokój.Można bezpiecznie pójść zrobić zakupy.Można w końcu normalnie żyć.Nie mieszkaliście tam to nie macie zielonego pojęcia jak to jest.

Ja też się cieszę, bo krowa Mućka zaczęła znowu mleko dawać, a i kury zaczęły się nieść.

Byłem wczoraj wieczorem w tej sielskiej maciejowej.Jeden palił liscie a reszta w piecach.Jak ktoś biega to bieg powinien zakończyć przed mostem lub na rondzie w ostateczności.Przekoczenie granicy bez maski smogowej grozi śmiercią.

Durny pisiorski łbie! Ludzie mają marznąć? Pali się w piecach bo jest zimno.Widzisz że ktoś pali śmieci to reaguj i zgłaszaj takich trucicieli.Właśnie takie osobniki jak ty przyczyniają się do syfu w powietrzu.Najlepiej udać że się nic nie widzi a potem anonimowo wylewać swoje żale na forum.

No i brawo. Przejechałem się raz tamtędy z ciekawości po zmianie. Cisza i spokój. Na pewno mieszkańcy odetchnęli.

ciekawe kiedy ten orlen, biedrę i dino zamkną, bo się okaże, że na sielską maciejową to na wyrost...

Mieszkańcy 70-tysięcznego miasta wydali 30 mln., żeby 100 osób miało ciszę. "Dzięki" temu miasto straci minimum kilkadziesiąt tysięcy z podatków, przybędzie kilkadziesiąt tysięcy złotych kosztów na odśnieżanie nowej drogi i oświetlenie, utrzymanie zieleni. Interes na miarę szerokich umysłów władzy lokalnej i ich wyborców.
Brawo.

Chyba lepiej i wygodniej pojechać obwodnicą, zamiast "tłuc" się wąską dwupasmówką i stać w korku. Przynajmniej mieszkańcy odetchnęli z ulgą.

Czyli według Ciebie lepiej nic nie robić? Mogło być tam tak dalej? Jesteś genialny... Powinieneś iść do polityki, albo już się tym zajmujesz...

Najpierw pomyśl trzeżwo,potem bazgraj głupoty.Cieszę się,że w Maciejowej nie ma dymu komunikacyjnego.Wcześniej to był nowobogacki kraj trzeciego świata.

Przejeżdżałem dzisiaj. Grobowa cisza. Tylko przy biedrze armagedon.

Ja drugoj takoj strany nie znaju, gdie tak wolno dyszyt czełowiek

Nie było obwodnicy źle narzekali wszyscy budowali narzekali że forma drogi 2 plus 1 wybudowali ukonczyli źle bo cisza bo markety zamkną bo wcale nie tak dobrze z tą obwdnica marketów nie upadnom będą dalej ludzie z maciejowej i okolicy żarcie będą kupować a ci przejezdne to jak jechali w góry to wszyscy jak zobaczyli biedre i bino to zaraz stawali i robili wielkie zakupy konserwy na stok i pierogi na kolacje w pensjonacie na pewno bo w centrali takich sklepów brak Orlen możliwe że zamkną a sofi jak zobaczyli to każdy przejezdne sadzonkikupowal

Super obwodnica. Całe szczęście, że są ludzie w tym kraju którzy budują a nie rozdają pieniądze, bo Polska byłaby w ruinie.

A ja polecam teraz tam ORLEN -paliwko tanie jak barszczyk,zawsze jak jadę na wrocek tam sobie tankuje. :-)
I mamy pozytywik

Tanie paliwo tam jest!? G... prawda, wcale nie jest taniej, takie same ceny są tam jak np. na Orlenie na W. Pola i jeszcze kilku innych stacjach paliw w Jeleniej.

Tankować na orlenie? Wspierać pisiorów? Nigdy! Olać orlen!