- Nie wie nic o pieniądzach, tak? A te esemesy, które mi wysyłał? Niech pan zobaczy - Magda pokazuje wiadomość w telefonie komórkowym: „Wysłałem ci 2 tysiące euro”; „Wysłałem we wtorek, a w piątek byłem w banku i potwierdzili mi, że zostały pobrane z mojego konta i przesłane na twoje. Chyba nie będziesz robiła więcej problemów”. - Tyle tylko, że on mi tych pieniędzy nigdy nie wysłał. Gdy mu powiedziałam, że o tym wie moja babcia i ojciec, to zaczął mi grozić. Ja go się naprawdę boję.
Miłość na różowo
Poznali się pięć lat temu we Wrocławiu. Magda była wtedy na studiach. Opowiada, że zauroczył ją sobą. Wpadła po uszy.
- Zapytałam go, czy nie jest rozwodnikiem, bo w poprzednim związku byłam z facetem po przejściach i źle to wszystko się skończyło. Mówił, że jest wolny, że jestem dla niego najważniejsza. I tak się czułam. Nie powiem, byłam wtedy bardzo szczęśliwa - wspomina Magda.
Dziewczyna twierdzi, że miała wobec Jacka poważne plany, ale nie chciała nic na siłę przyśpieszać. Szczęście spadło jej z nieba, więc nie chciała, żeby przez jakieś nieopatrznie wypowiedziane słowo wszystko prysło. Jacek w tym czasie pracował już w Niemczech. Postanowił ściągnąć Magdę i znaleźć jej robotę. Zaczęła pracę w restauracji, na czarno. On jeździł tirami.
- Widziałam u niego w kalendarzu zaznaczoną datę - urodziny Zuzi. Pytałam, o co chodzi. Zbywał mnie, że to urodziny jego kuzynki. Kiedy indziej zobaczyłam jakieś zdjęcie nastolatki u niego na półce. Mówił, że to siostrzenica. Potem dowiedziałam się, że to były jego córki, ale na początku wierzyłam w te kuzynki i siostrzenice - opowiada Magda.
Cały artykuł w „Nowinach Jeleniogórskich” nr 48/2008
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...