To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Samobójstwo 18-latka z „Żeroma”

Ostatnim razem w szkole chłopak był w piątek.

Tragedia rozegrała się wczoraj około godziny 17 na osiedlu Orle. Chłopak najprawdopodobniej wyskoczył z okna na piątym piętrze i poniósł śmierć na miejscu.

Ostatnim razem w szkole Błażej był w piątek. W feralny poniedziałek nie przyszedł już na lekcje. 

- Wiadomo, że popołudniu w mieszkaniu nie było nikogo. Wtedy 18-latek wypadł z okna. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, ale pomimo reanimacji nie zdołała go uratować – informuje podinsp. Edyta Bagrowska, oficer prasowy KMP w Jeleniej Górze. Ciało zostało zabezpieczone do sekcji.

W popularnym „Żeromie”, do którego chodził chłopak od rana panuje przygnębiająca atmosfera.

- Jest tak jakoś dziwnie. Nie wszyscy mają nawet odwagę o tym rozmawiać – mówiła jedna z kobieta.

Najbardziej dotknięci całą sytuacją są koleżanki i koledzy z klasy Błażeja.

- Po prostu płaczą. Rano zorganizowaliśmy im już spotkanie z pedagogiem, który przez cały czas jest do ich dyspozycji – zapewniła Eulalia Kłodawska-Szwajcer, dyrektorka ZSO Nr 1. - Nie chcemy z tego robić żadnej sensacji, to dla nas ogromne nieszczęście. Osobiście bardzo to przeżywam – komentuje dyrektorka, która nie chce mówić, co mogło chłopca popchnąć do tak desperackiego czynu. - Różne rzeczy mówi się w szkole, ale nie chcemy spekulować. Niech sprawdzi to najpierw prokuratura.

- Nic nie wskazywało na to, by borykał się z aż tak poważnymi problemami. Tym bardziej nami to wstrząsnęło – dodaje dyrektorka. Jest zdania, że lepiej nie dociekać przyczyn, a pokazywać uczniom, że życie toczy się dalej. Eulalia Kłodawska-Szwajcer przez kilka lat uczyła chłopca. Błażej był świetnym matematykiem, tegorocznym maturzystą. Wielkim indywidualistą. Często miał odmienne w stosunku do pozostałych zdanie. Biła od niego inteligencja. Był fajnym i lubianym kolegą. Dyrektorka nie chce, by to wydarzenie zaprowadziło niepotrzebny w tym momencie chaos wśród maturzystów.

- Dlatego poprosiłam wychowawców klas trzecich o rozmowę ze swoimi podopiecznymi – dodaje Eulalia Kłodawska-Szwajcer.

Pogrzeb chłopca odbędzie się w najbliższy piątek o godzinie 13 na starym cmenatrzu w Jeleniej Górze.