Jak mówi, słowo cantobiografia zostało stworzone przez autora tekstów Jacka Cygana specjalnie na tę okoliczność.
- Cantobiografia jest utworem bardzo radosnym, papież zawsze przekazywał przesłanie, że człowiek żyje przez miłość i mam nadzieję, że słuchacze odbiorą to i wyniosą ten uśmiech, tę dobrą energię – mówił Piotr Rubik. - Są tam utwory bardzo dramatyczne, jak ten opowiadający o zamachu na Papieża, widzianym oczami gołębi, które się pierwsze podrywają na placu św. Piotra, ale jest i bardzo radosny utwór o Tatrach, które tęsknią za swym bacą.
Jest też niezwykły kawałek pn. Drzwi Rzymu - o drzwiach rzymskich bazylik, przez które papież przechodzi wchodząc w nowe tysiąclecie, jest opowieść o tym, jak trudno być papieżem, gdy chce się np. wyjechać na narty.
Projekt jest realizowany z udziałem Orkiestry Filharmonii Dolnośląskiej. Dlaczego dyrygent wybrał akurat nasza orkiestrę? - Tutaj są wspaniali ludzie, znakomici muzycy, którzy zarazem tworzą zespół. Oni spotykają się razem, pożyczają sobie samochody, wspólnie oglądają mecze w telewizji. Czasem w orkiestrze są świetni muzycy, ale nie tworzą zespołu. Tutaj jest i jedno i drugie – tłumaczył Piotr Rubik.
Do projektu zaangażowano 6 młodych solistów. To: Zofia Nowakowska Marta Moszczyńska, Anna Józefina-Lubieniecka, Michał Gasz, Grzegorz Wilk, Michał Bogdanowicz. Narratorem jest Jakub Wieczorek, dyrygentem oczywiście Piotr Rubik.
Premiera „Santo Subito - Cantobiografia Jana Pawła II odbędzie się w najbliższą niedzielę w Sali Kongresowej w Warszawie. Dzień wcześniej w Bydgoszczy odbędzie się koncert przedpremierowy, nagrywany przez telewizję Polsat. Będzie można go obejrzeć na antenie tej stacji w I i II dzień Świąt Wielkanocnych.
Czy zobaczymy Rubika z nowym projektem w Jeleniej Górze? - Bardzo bym chciał tutaj wystąpić – powiedział. - Wkrótce będziemy prowadzić rozmowy z prezydentem Jeleniej Góry. Mam nadzieję, że uda się zagrać np. podczas Września Jeleniogórskiego.
Komentarze (8)
No i dobrze bo to będzie promocja JG pytanie tylko czy miasto na to stać :whistle:
Rubik w Jeleniej, Wiśniewski we Wleniu a w Piechowicach Doda zrobi loda!! :D
Pan Rubik to niezły biznesmen i średniej klasy kompozytor. Msze na chur i orkiestrę napisał pośmierci Jana Pawła II inny kompozytor , Paweł Sydor.
Autor muzyki do filmu POPIEŁUSZKO, i w przeciwieństwie do Rubika nie napiał tego w okresie kiedy papież 'dobrze się sprzedaje' ale z potrzeby serca.
Jak wielka jest różnica pomiędzy ,jeszcze mało znanym Sydorem a mocno przereklamowanym Rubikiem, wiadć gdy obejrzy się film a potem włączy 'wybitną' myzykę Rubika.
Pewien wiekowy już kompozytor Pan Fiałkowski , napisał pieśni do słów Samego Karola Wojtyłu - wystawiał to w Częstochowie i w Warszawie. Rubik pożycza pomysły, które już się sprawdziły. Mało kto wie , ze ostatnio gdy zespół Pana Rubika nocował w Uzdrowisku w Cieplicach z 12 osobowego zespołu na śniadanie po libacji alkoholowej zeszły 3 osoby. Ot i poziom "rubikowiska". I jeszcze kazali sobie nosić śniadanka do pokoju. Czyżby teraz Jelenia Góra klaskała u Rubika? Wstyd promowac taki denny poziom muzyczny w naszym mieście.
To będzie przyzwyczajanie widzów do tego , że prowincja promuje tylko muzyczną miernotę. Jakoś o koncertach naprawde poważnych artystów w tym mieście i okolicy zapomina się pisac. Wspomni się , ze są , ale o recenzję to już trudno. Tak drodzy dziennikarze od kultury pozbawiają nas profesjonalnego obcowania ze sztuką.
"...Projekt jest realizowany z udziałem Orkiestry Filharmonii Dolnośląskiej. Dlaczego dyrygent wybrał akurat nasza orkiestrę? - Tutaj są wspaniali ludzie, znakomici muzycy, którzy zarazem tworzą zespół. Oni spotykają się razem, pożyczają sobie samochody, wspólnie oglądają mecze w telewizji. Czasem w orkiestrze są świetni muzycy, ale nie tworzą zespołu. Tutaj jest i jedno i drugie – tłumaczył Piotr Rubik..." PRAWDZIWY POWÓD JEST TAKI , ŻE TEJ MIERNOTY NIE CHCE JUŻ GRAC ZADNA FILHARMONIA , RUBIK MA MAŁE FUNDUSZE I STAC GO TYLKO NA ORKIESTRY , KTORE W KRAJOWYM RANKINGU STOJĄ BARDZO NISKO. Na prowincji tak niestety jest , ze Pudelkowe postaci wiodą prym przed prawdziwymi artystami. Smutno, że nasza filharmonia stoi tak nisko i nie stac jej włodarzy na zapraszanie do współpracy porządnych artystów.
To było przepiękne
Pani lub panie Anonim z was nienawisć aż kapie rozumie że cos was łaczy z ta grupa chyba was nie chcieli do swojego grona pozdrawiam miło :)