
W konkursie startowały trzy kandydatki. B. Kozyra wygrała już po raz drugi. Pierwszy konkurs przeprowadzono w maju, jednak okazało się, że komisja popełniła błędy formalne i trzeba było go unieważnić. W środę odbył się powtórzony konkurs i B. Kozyra wygrała po raz drugi. Prezydent Marcin Zawiła zaakceptował decyzję komisji konkursowej.
– Najważniejsze, że skończyło się dla mnie dobrze – mówi zainteresowana. – O tych sytuacjach stresowych i trudnych już nie pamiętam, zdarzyło się i tyle. Cieszę się, że to zakończyło się dla mnie pozytywnie. Mam nadzieję, że praca w charakterze dyrektora szkoły będzie się dobrze układała.
Jakie ma plany? – Każdy nauczyciel-dyrektor, który rozpoczyna pracę, ma w głowie wiele pomysłów, które chce zrealizować. Chciałabym poszerzyć profil edukacyjny szkoły, wprowadzić projekty szkolne a także realizować te dofinansowywane ze środków unijnych. One uatrakcyjnią ofertę edukacyjną, spowodują wzrost zainteresowanie dzieci szkołą - mówi. Przyznaje, że pracy będzie sporo. – Mam tutaj wspaniałą kadrę nauczycieli, wspaniałych rodziców i uczniów. Jestem pełna optymizmu i zapału i myślę, że się uda – powiedziała nam.
Komentarze (8)
Gratulacje Pani Beatko!!! Jestem mamą córki która byla uczennicą Pani Beatki. Wspaniały pedagog, wychowawczyni przyjaciel dzieci. Dzisiaj kiedy sie spotykamy na ulicy po latach 20 zawsze pyta co słychać u Adzi. Gratuluje !!!1
Beatko gratulacje z gorącej Hiszpanii!!!!
Ha ha, przyjaciel dzieci nie szarpie ich ani nie ubliża im
dlaczego musieli powtórzyć konkurs? czy decyzja jest "polityczna" ze wzgledu na R.P? czy ktos wie? P.S. na zdjeciach i w realu niezbyt przyjazna aparycja :-/ czas pokaze...
Jak widać polskie piekło działa. Dziewczyna jeszcze nic nie miała szansy zrobić, ale już się znaleźli tacy co to im się nie podoba i wiedzą lepiej.
W dwójce od dawna już była potrzebna zmiana i solidne przewietrzenie stęchlizny stagnacji. Niech wreszcie w szkołach mają coś do powiedzenia ludzie w sile wieku i z pasją, a nie stare emerytki, które od kilku lat już powinny pielęgnować ogródek, a nie zarządzać dużą szkołą.
Pani Kozyra jest osobą kompetentną i dobrze to wróży szkole. Ta zmiana jest bardzo dobrym krokiem i szansą dla szkoły i dzieciaków. Jako matka czwartoklasisty bardzo się cieszę, że szkołą będzie kierowała osoba, z która można się porozumieć i która jest świetnym organizatorem.
A kogo to obchodzi chyba tylko tych co sie tym bawia.A co z pijakami bo nic nie słychać o nich?
Nie ma co świetny pedagog byłem uczniem tej szkoły ta pani nie była moim wychowawczyniom całe szczęście miałem z tą kobieta kilka razy zastępstwo.
I powiem szczerze nie raz mną poszarpała i zwyzywała od głupków i debili może i święty nie byłem nic tego faktu nie usprawiedliwia. NIE ZGADZAM SIĘ Z DECYZJĄ ABY TA PANI BYŁA DYREKTOREM SZKOŁY!!!!!!!.Nie jest to pierwszy taki nauczyciel jest ich kilka w tej szkole albo już na emeryturze.Ale pobszednia dyrektorka też nie była lepsza.