Pokrzywdzony siedział na ławce, kiedy 23 i 38- latek podeszli do niego i bez wyraźnego powodu zaczęli go bić. Jakby tego było mało ukradli mu jeszcze telefon komórkowy i pieniądze. Łącznie około 440 złotych. Pokrzywdzony zgłosił wszystko na policję i podał dokładny rysopis sprawców. Dzięki temu obaj jeszcze w ten sam dzień trafili do policyjnego aresztu na trzy miesiące.
Komentarze (13)
Im więcej takich przypadków tym więcej obywateli chcących legalnie żyć będzie się chować w czterech ścianach by nie zadręczać się myślami czy ten "łysy" go pobije i okradnie dla telefonu który niedawno kupił za większość swojej miesięcznej wypłaty.