To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Robert Stando o tajemnicach "Łąkowego Kamienia"

Robert Stando o tajemnicach "Łąkowego Kamienia"

- Jeśli mówimy o pojednaniu i to w tym domu, to nie można przemilczeć pewnych spraw, nie dopowiadać ich. Właśnie w tym domu trzeba o nich mówić – przekonywał dziś Robert Stando, znany polski dokumentalista, reżyser, autor ponad 100 filmów dokumentalnych, w tym kilku poświęconych Hauptmannowi, w których pokazał nieznane wątki ostatnich miesięcy życia niemieckiego noblisty.

Gość opowiadał o kulisach swojej pracy nad dokumentami o Hauptmannie. M.in. o kooprodukcji, pod koniec lat 80. z enerdowska wytwórnią filmową, która zamówiła u niego „polską” część filmu.

- W filmie miało znaleźć się około 15 minut mojego materiału, choć dałem im dużo więcej. Zostawili 2 minuty i to mało znaczące. Nie wzięli tych fragmentów, które mówiły o pomocy jaką polskie władze udzieliły Hauptmannowi. Wynikało z nich, że ostatnie dni życia Hauptmanna upłynęły w spokoju, że władze starały się mu zapewnić życie na godnym poziomie – opowiadał Robert Stando.

W czasie dyskusji padały też stwierdzenia, że kwerenda materiałów archiwalnych, prowadzona także przez Janusza Skowrońskiego wynika, że willa noblisty Wiesenstein nie była, jak uważają niektórzy, miejscem spotkań antyfaszystowskiej opozycji.

Na razie nie udowodniona przez historyków, a „przemycona” w książce gerharta Pohla (sekretarza noblisty) „Bei im noch im meinem haus?” (Czy jestem jeszcze w swoim domu?) - o ostatnich dniach życia Gerharta Hauptmanna i kłopotów z wywozem zwłok - teza, że w Jagniątkowie zatrzymał się na nkrótko po ucieczce z oblęzonego Wrocławia gauleiter Hanke wydaje się nie być pozbawiona logiki.

- I stąd być może zainteresowanie Rosjan noblista, przyjazd enkawudzistów do Jagniątkowa, apewnienie Hauptmannowi nietykalności. Może tak próbowano wydobyc od niego informacje, gdzie uciekł Hanke – zastanawiał się głośno Robert Stando.

Reżyser przekazał Muzeum swoje materiały filmowe i dokumenty zbierane przy pracy nad filmami dokumentalnymi o Hauptmannie. Przynał, że kiedy tylko zabierał się za jakiec projekty dotyczace Hauptmanna, w jego życiu wydarzało się jakieś nieszczęście lub przykrość. - Być może za każdym razem Hauptmann ostrzegał mnie, żebym dał mu święty sposkój - żartował reżyser.

Spotkanie poprowadził Janusz Skowroński, autor książek o tajemnicach zamku Czocha i Lubania oraz biografii ks. Jana Winiarskiego, od dawna interesujący się także „polskim” epizodem życia Gerharta Hauptmanna, a zwłaszcza okolicznościami, które spowodowały, że transport ze zwłokami pisarza, wdową po nim oraz innymi osobami wyjechał z Polski do Niemiec dopiero 52 dni po śmierci noblisty.

Andrzej Zasieczny, wydawca przygotowywanej polskiej wersji książki „Bin ich noch in meinem Haus?” Gerharta Pohla, do której szerokie polskie posłowie napisał Januisz Skowroński, opowiedział o tym projekcie wydawniczym. Książka zapowiadana jest jako wydarzenie nie tylko literackie i wydana zostanie w ramach serii „Tajemnice II wojny światowej” Agencji Wydawniczej CB. Do ksiązki będzie dołączona płyta z filmem Roberta Stando o Hauptmannie.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ

Janusz Skowroński opowiada o książce "Bin ich noch in meinem Haus?” oraz o swoich zainteresowaniach losami Hauptmanna.

Komentarze (8)

:evil: :evil: :evil: ..Gdyby Pan HAUPTMAN byl..DZIEWCZYNKA,teraz by fruwal razem z..ANIOLKAMI.. :evil: :evil: :evil:

Tak długo aż skończyłoby mu się paliwo.

..do - [~Jacek.k..]..DZIEWCZYNKI sa..leciuskie jak PIORKA ptaszkow.Mezczyzni sa ciezki,bo maja w kieszeniach..BUTELKI.Nie wiedziales ??.

Do Piipi: To zależy czy mają w ogóle kieszenie, a jak już mają to czy nie zaszyte. Najlepsze mleko kupuj jednak butelkowane.

..do - [Jacek.k..]..MEZCZYZNA bez butelki to..KOBIETA.

Do Piipi: widzę, że jesteś absolwentką matematyki i filozofii. Sugerujesz, że KOBIETA + BUTELKA = MĘŻCZYZNA. W takim razie powiem Ci skąd biorą się dzieci: POŻAR - ZAPAŁKI = DZIECKO :evil:

Czytalem,ze ostatni niemiecki dyrektor Szkoly Rzemiosl Artystycznych w Cieplicach,niejaki Rurke,robil Hauptmanowi posmiertna maske.Byc moze to byl powod opoznienia w wysylaniu zwlok...

:shock: :shock: :shock: :lol: :lol: piiipii: zeźryj troszki kamienia, może ciebie zwoje mózgowe rozwiną się , bo co natura to natura???