To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Remis KPR-u po zaciętej batalii

Remis KPR-u po zaciętej batalii

Remisem po 23. zakończył się mecz walczącego o utrzymanie KPR-u z siódmą drużyną ligi - Startem Elbląg. Były emocje, kontrowersyjne decyzje sędziów i ciekawe akcji z obu stron.

Świetnie zaprezentowały się piłkarki przed własną publicznością w meczu z wyżej notowanym rywalem. Od samego początku jeleniogórzanki grały na bardzo wysokim poziomie i po kilkudziesięciu sekundach prowadziły 3:1. Później było trochę gorzej, bo po 15. minutach przegrywały 4:6, ale dzięki dobrej pracy w obronie jeleniogórzanki zdołały nie tylko nadrobić straty, ale wyjść na prowadzenie.

W tym czasie było sporo kontrowersyjnych decyzji sędziów, ale to był dopiero początek popisu ich pracy. Jeleniogórzanki schodziły na przerwę prowadząc 11:10. W drugiej połowie trwała walka bramka za bramkę, w naszym zespole świetnie spisywała się bramkarka – Martyna Kozłowska, która broniła w nieprawdopodobnych okolicznościach. W ataku brylowała Sabina Kobzar na zmianę z Agnieszką Kocelą i Martą Dobrowską. Na dziesięć minut przed końcem był remis 20:20 i żadna z drużyn mimo, że miała sporo okazji nie była w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Dużo pretensji do sędziów mieli szkoleniowcy obu ekip – Zdzisław Wąs i Andrzej Drużkowski, ale ich protesty nie były uwzględniane przez arbitrów.

W czasie trwania drugiej połowy na boisku pojawiła się plastikowa butelka, która prawdopodobnie wypadła jednemu z kibiców z rąk. Miejmy nadzieję, że KPR nie zostanie ukarany przez to karą finansową, która może zostać nałożona przez Związek Piłki Ręcznej. Na przyszłość radzimy wszystkim kibicom pilnować swoich rzeczy podczas spotkania. Jeleniogórzanki ostatecznie zremisowały z silnym rywalem po 23. zaliczając bardzo dobry występ. Świetna postawa jeleniogórzanek cieszy, ponieważ niebawem zaczną się mecze fazy play-out. Miejmy nadzieję, że będą one szczęśliwe dla jeleniogórskiego klubu.

ZOBACZ ZDJĘCIA