To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Refleksje na prawicy. W 20 miesięcy po "Smoleńsku"

Refleksje na prawicy. W 20 miesięcy po "Smoleńsku"

W 20. miesięcy po katastrofie w Smoleńsku nie jesteśmy ani o krok bliżej w poznaniu prawdy o przyczynach tej tragedii – mówił na spotkaniu w Książnicy Karkonoskiej z członkami i sympatykami PiS-u  Paweł Zołoteńki, który był doradcą Władysława Stasiaka - szefa kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Spotkanie rozpoczęło się od projekcji dokumentalnego filmu „Mgła”, w którym Zołoteńki, jako jeden z pracowników kancelarii wspominał tragiczne chwile z 10 kwietnia 2010 roku.

W 20. miesięcy po katastrofie w Smoleńsku nie jesteśmy ani o krok bliżej w poznaniu prawdy o przyczynach tej tragedii – mówił na spotkaniu w Książnicy Karkonoskiej z członkami i sympatykami PiS-u  Paweł Zołoteńki, który był doradcą Władysława Stasiaka - szefa kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Spotkanie rozpoczęło się od projekcji dokumentalnego filmu „Mgła”, w którym Zołoteńki, jako jeden z pracowników kancelarii wspominał tragiczne chwile z 10 kwietnia 2010 roku.
Spotkanie zorganizował jeleniogórski klub „Gazety Polskiej”. Mówiono nie tyle o samym filmie, ale o tym, co od czasu tragedii zdarzyło się w Polsce, zwłaszcza o osłabieniu prawicy.

Jedna z pań wzruszyła się do łez, gdy mówiła o swoich refleksjach. Ubolewała nad tym, co dzieje się z narodem polskim. Wyznała, że nie wierzy, by jeszcze za swego życia dowiedziała się całej prawdy o katastrofie, bo „przecież oni ich tam pomordowali”.

Inni rozmówcy pytali gościa, czy ma jakiś pomysł na to, co zrobić, by prawa strona sceny politycznej była zjednoczona i mówiła wspólnym językiem.

Paweł Zołoteńki przyznał rację jednemu z rozmówców, że tylko oddolne działanie, obywatelska i patriotyczna postawa ludzi jest szansą na zmiany. I przypomniał czasy, w których pracował jeszcze w stołecznym ratuszu za czasów, gdy miastem rządził Lech Kaczyński. Do jego zadań należało m.in. przeorganizowanie systemu obsługi mieszkańców. Inni urzędnicy mówili, że tego nie da się zrobić.

- Wtedy przekonałem się, że układ naprawdę istnieje. Układ interesów różnych osób i sił. Ale bez chęci zmian i determinacji niczego się nie zmieni. Myśmy podjęli to wyzwanie – dodał P. Zołoteńki.

- No, tak. Ale nam brakuje odważnych ludzi – dodała druga starsza pani.

Gość przypomniał też, że w czasie swojej pracy w kancelarii prezydenta organizował przedsięwzięcia, które miały za zadanie pobudzenie i docenienie społecznych inicjatyw. Kancelaria prezydenta organizowała jeden z konkursów dla prasy lokalnej. P. Zołoteńki przypomniał, że wyróżnienie w tym konkursie zdobył dziennikarz „Nowin jeleniogórskich” - Zbigniew Rzońca.

Prelegent przekonywał, że nie można bezkrytycznie przyjmować treści przekazywanych przez czołowe media i podporządkowywać się tym przekazom. Posłanka Marzena Machałek podała przykład Marszu Niepodległości, który telewizje pokazały jedynie z perspektywy zadym i rozrób, a pominięto zupełnie zdjęcia ze spokojnego i pokojowego przemarszu tysięcy osób, które w godny sposób świętowały.

M. Machałek przypomniała, że jest członkiem poselskiego „zespołu smoleńskiego” PiS, który cały czas pracuje i ma coraz ciekawsze ustalenia.

- To nie są treści, z którymi łatwo się przebić, o których mówią media. Ale dane, którymi dysponujemy, a są to opinie i analizy wykonane przez fachowców, dają częściowo zupełnie inny obraz sytuacji, niż oficjalne raporty – dodała posłanka. Przyznała też, że skoro nadal jest tyle niejasności i wątpliwości w tej sprawie, to ona nie wyklucza zamachu, jako jednej z przyczyn katastrofy rządowego TU 154M.

W nawiązaniu do apelu P. Zołoteńki o „ruch na dole”, o powszechne zaangażowanie się obywateli i  aktywne manifestowanie swoich poglądów, Danuta Sobińska, szefowa jeleniogórskiego klubu „Gazety Polskiej” zaapelowała do zebranych, by manifestowali swoją postawę przychodząc w każdą miesięcznicę katastrofy smoleńskiej pod pomnik „Wolność i Niepodległość” przy Kościele Garnizonowym, by w ten sposób, do chwili wyjaśnienia przyczyn katastrofy, oddać hołd tym, którzy zginęli.

Komentarze (3)

a ta baba jak nie o pociągach to o smoleńsku monotonna ona jest

dajcie w końcu spokój z tym ... Smoleńskiem i zajmijcie się poważniejszymi sprawami !!!