Mieszkańcy osobno będą rozstrzygać los burmistrza i radnych. Szef miasta Arkadiusz Wichniak zostanie odwołany, jeśli zagłosuje co najmniej 1710 osób. Rada Miasta przepadnie pod warunkiem oddania głosów przez nie mniej, niż 1847 ludzi. W obu przypadkach, by referendum okazało się skuteczne, większość głosujących musi poprzeć wniosek o odwołanie.
Wszystkich uprawnionych do głosowania jest w Szklarskiej Porębie około 6 tysięcy.
Komentarze (7)
Wichniakowi, Sokolińskiemu i Kubieli należą się honorowe miejsca w Dino Parku... Już niebawem ...
Ta cała ekipa: rozgadany Wichniak, przemąrzały, pykający fajeczką Sokoliński - to porazka dla Szklarskiej Poręby.
czy chociaz przez chwile myslicie o tym swoim miescie!!!!!!!!!!!!!!!!!
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W TYM NOWYM ROKU DLA CAŁEGO MIASTA SZKLARSKIEJ PORĘBY POWODZENIA TYM
CO CHCĄ DOBRA MIESZKAŃCÓW
Z niektórych wypowiedzi wynika że referendum już jest przesądzone,to może tak propozycje kto miałby być nowym burmistrzem? i kandydaci na radnych? no i co dalej ze Szklarską Porębą jakaś strategia ??????????.......... bo to by nic dobrego nie wróżyło. Powodzenia jednak obecnie rządzącym .
Trzymajcie się
Ta ekipa która zorganizowała referendum kieruje się tylko prywatą. Ich dobro miasta nie interesuje. Kłamstwo, kłamstwo i jeszcze raz kłamstwo to ich jedyne argumenty. W sądzie przegrali już kilka spraw. Do władzy chce wrócić ekipa która przerżnęła poprzednie wybory. Czy zastanawialiście się, dlaczego w ostatnich latach (do roku 2006) w Szklarskiej Porębie była taka stagnacja a Karpacz i Świeradów szedł do przodu.
Kłamstwa?czy mieszkańcy dadzą się nabrać? chyba najlepiej jak by zostali w domu albo miło spędzili niedziele w innym miejscu i chyba dla dobra waszego miasta.