To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Radio NTT już nadaje

Radio NTT już nadaje

Nowe radio powstało w Jeleniej Górze. - Będziemy informować o życiu miasta, ale przede wszystkim proponujemy szereg programów dla niepełnosprawnych – mówi Sylwia Lercher, redaktor naczelna.

Radio będzie przeznaczone przede wszystkim dla odbiorców niepełnosprawnych. Na razie ma funkcjonować tylko w internecie, jednak z czasem niewykluczone, że usłyszymy je także w eterze.

- Zaczynamy od dzisiaj, jednak na razie będzie tylko muzyka. Od poniedziałku (10 XI) ruszamy z pełną ramówką – mówi Sylwia Lercher, redaktor naczelna radia „Niepełnosprawnych tu i teraz”. Radio prowadzone jest przez Karkonoski Sejmik Osób Niepełnosprawnych. - To bardzo dobry sposób do aktywizacji wielu niepełnosprawnych – powiedział Stanisław Szubert, prezez Karkonoskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych, które jest założycielem rozgłośni. Jak mówi, 17% mieszkańców Jeleniej Góry to osoby niepełnosprawne.

Zespół redakcyjny stanowią na razie 4 osoby. Oprócz redaktor naczelnej, są także: Renata Kotowicz-Staręga, Łukasz Stępień i Robert Cisek.

Radio „Niepełnosprawni tu i teraz” będzie nadawało po 3 godziny dziennie. Więcej na ten temat na stronie www.kson.pl

 

Fot. rob
Fot. rob
Radio NTT już nadaje
Radio NTT już nadaje

Komentarze (1)

Nowej stacji życzę wszystkiego najlepszego, ale wydaje mi się że nawet święcona woda to za mało żeby odnieść sukces.Dziś po dniu promocji w całym mieście tego radia, w jednym czasie słuchało .. 6 osób. Moim zdaniem trochę za wcześniej zostało uruchomione. Nie przygotowano praktycznie żadnej radiowej strony, porządnych linków do słuchania, są też błędy w opisach tytułów utworów. Nie są to duże niedociągnięcia, jednak rzucają się w oczy. Proponuje podpatrzeć, jak się robi porządne radio internetowe w stacjach, które już trochę funkcjonują w sieci. Między bajki należy włożyć informacje o tym, że radio będzie można posłuchać nie tylko w internecie, ale również na zwykłym radiowym odbiorniku. Po pierwsze koszty, a po drugie brak wolnych częstotliwości.