![Puszczają nerwy w A-klasie](https://old.nj24.pl/sites/default/files/imagecache/szczegolowy_opis_zdj_glowne_220/article/main/13971/a%281%29.bmp)
Pogoń Świerzawa - Pub Gol Jelenia Góra 1-0 (0:0) Bramka: Wolny czerwona kartka: Rok (60. min.; Pogoń; 2 ż.)
Chojnik Jelenia Góra - Endico Mitex Podgórzyn 2-3 (0:2) Bramki: Michałek (2;k.) dla Chojnika; Woźniczka, Nosal, Pietrzykowski dla Podgórzyna czerwona kartka: Kaczmarek (50. min.; Podgórzyn)
Woskar Szklarska Poręba - 1946 Chełmsko Śląskie 1-2 (1:1) Bramki: Turczyk dla Szklarskiej Poręby; Butkiewicz, Golasiński dla Chełmska
Czarni Strzyżowiec - Halniak Miłków 3-1 (1:1) Bramki: Wiśniewski, Frankiewicz, Łukasik dla Strzyżowca; Podgórski dla Miłkowa Czerwone kartki: Kostrzewa (71. min.; Strzyżowiec 2. ż); Bukowski (61.), Podgórski (65.), Ługowski (75.) – wszyscy Halniak, wszyscy 2. ż
Orzeł Lubawka - Nysa Wolbromek 9-2 (3:1) Bramki: Musiał (2; k.), Adamowicz (2), Schabiński (2), Kulesza, Wincza, Kurek dla Lubawki; Nowakowicz, Dębski dla Wolbromka czerwona kartka: Martyniak (55. Min.; Wolbromek; 2. ż)
KS Łomnica - Victoria Czadrów 0-2 (0:0) Bramki: Szymaniak (2)
Orzeł Mysłakowice - Piast Bolków 2-4 (1:2) Bramki: Kieć (2) dla Mysłakowic; Korendał (2), D. Nowak, Taborski dla Bolkowa
W Świerzawie awanturą zakończył się mecz na szczycie między Pogonią a Pub Golem, sędzia zakończył mecz kilka minut wcześniej. Rozróbę wszczęli jeleniogórscy kibice, uderzyli m.in. starszego mężczyznę z dzieckiem. Gospodarze wezwali policję, lecz zanim przyjechali funkcjonariusze zadyma się skończyła. Prezes świerzawskiego klubu zapowiada, że w meczu rewanżowym jego drużyna nie wyjdzie na boisko Pub Gola, jeśli nie będzie zabezpieczenia policyjnego i podkreśla, że za wszystkie awantury odpowiada grupa zwykle mocno wstawionych kiboli Pub Gola. – Na boisku zawsze między zespołami była dobra atmosfera, ale niemal zawsze psuje ją towarzysząca Pub Golowi banda. OZPN powinien w końcu cos z tym zrobić.
NA boisku mecz toczył się z przewagą gospodarzy. To oni dłużej utrzymywali się przy piłce, stwarzali więcej okazji (Wolny – sam na sam; sytuacja Roka, dwie okazje Sielacha, jedna Kurka). Goście odpowiedzieli 2-3 dobrymi okazjami, ale w końcówce, grając w przewadze nie byli pozbawieni remisowych szans. Utracili je przez swoich tzw. kibiców.
Dwa oblicza miało drugie spotkanie na szczycie, w którym świetnie radzący sobie Chojnik podejmował lidera z Podgórzyna. W pierwszej połowie goście mieli wyraźna przewagę i udokumentowali ją dwoma bramkami. Po przewie zmieniło się to, przede wszystkim za sprawą czerwonej kartki dla bramkarza Miteksu i karnego dla gospodarzy. Zastąpić musiał go gracz z pola, padł gol kontaktowy i zrobiło się nerwowo. Podgórzynianie nie kryją pretensji do sędziego – To jakiś obłęd. Sędzia prowadzi dobrze mecz przez 45 minut, a w drugiej połowie jakby mu ktoś klapki na oczy założył. Bez powodów pozbawia nas bramkarza, a potem gwiżdże w jedną stronę. Chyba tylko po to by pokazać kto rządzi na boisku – oceniają i zapewniają, że bramkarz nie kopnął rywala. – Odepchnął go, ale tylko dlatego, że przeciwnik uniemożliwił mu wprowadzenie piłki do gry i to właśnie rywal zachowywał się niesportowo.
Mimo osłabienia Podgórzynianie zdołali wyjść na 1:3 i dopiero w końcówce stracili drugiego gola.
Pozasportowych emocji nie było w trzecim spotkaniu drużyn z czołówki tabeli. Chełmsko może nie po hitowym, ale prowadzonym w sportowej atmosferze meczu pokonało Woskar. W Szklarskiej Porębie nie mogą odżałować drugiego gola straconego po błędzie bramkarza. To był mecz na remis – twierdzą. – Na remis? – dziwią się w Chełmsku. – To niech policzą sytuacje bramkowe z drugiej połowy…
Najbardziej czerwono było w meczu drużyn przezywających ostatnio duży kryzys Czarnych Strzyżowiec i Halniaka Miłków. Aż czterech zawodników musiało opuścić boisko przed czasem, wszyscy ukarani dwukrotnie żółtymi kartkami. – To był jakiś kabaret – mimo radości ze zwycięstwa oceniają w Strzyżowcu. – Sędzia chyba nazbyt pochopnie sięgał do kieszeni, choć przy każdej z kartek jakieś przewinienie było. W Miłkowie nie są tak wyrozumiali. – Zawsze dziwiłem się czego wszyscy czepiają się sędziego Wieliczko. Teraz już wiem. Przez swoją nieudolność (bo nie złośliwość – swoimi decyzjami krzywdził też rywali) uniemożliwił grę mojej drużynie – złościł się przedstawiciel Halniaka.
Mecz był wyrównany w pierwszej połowie, w drugiej ósemka miłkowian nie miała już szans z całkiem nieźle spisującymi się juniorami ze Strzyżowca. Ale za tydzień ma już być lepiej, bo wracają podstawowi zawodnicy.
W pewnym momencie omal nie doszło do zdekompletowania drużyny gości, bo jeden z zawodników po kontuzji opuścił boisko; zreflektował się i wrócił, kosztem żółtej kartki.
Najwyższe zwycięstwo w tej rundzie rozgrywek stało się udziałem Orła Lubawka, którzy gościom z Wolbromka zaaplikowali aż 9 bramek (a mogli więcej). Początek nie był miły, bo to Nysa objęła prowadzenie, a potem mądrze się broniła. Później jednak wszystko potoczyło się po myśli gospodarzy.
Mecz w Łomnicy i kolejna awantura. Co nie typowe pobili się między sobą stronnicy miejscowej drużyny, a zadymę wywołał pauzujący za kartki Aleksiejew. Wszystko przez niewykorzystanego przez słomniczan karnego (dobre uderzenie i kapitalna interwencja bramkarza Victorii) – ktoś z miejscowych kibiców wyraził się niepochlebnie o egzekutorze, co zezłościło odpoczywającego gracza i doprowadziło do sporego zamieszania. Szkoda, że tak niestosownie zakończył się bardzo dobry, wyrównany mecz, ze sporą liczbą okazji bramkowych obu drużyn.
Mecz o 6 punktów rozegrały drużyny z Mysłakowic i Bolkowa. Choć wyrównany toczył się ze zmiennym szczęściem, trochę bardziej sprzyjającym gościom. Ten brak szczęścia, to nieuznany gol Pogody na początku meczu, i niewykorzystany rzut wolny pośredni wykonywany z odległości 5 metrów od bramki Piasta wykonywany przy stanie 2:3. Gospodarze wprawdzie odrobili dwie bramki straty do gości, ale w końcówce zabrakło koncentracji i pewnie też trochę sił.
Najlepsi Strzelcy:
Wyderkowski (Pub Gol) – 14
Woźniczka (Podgórzyn) – 12
Golasiński (Chełmsko), Adamowicz (Lubawka) - 11
Sielach (Świerzawa), Musiał (Lubawka) - 10
Wolny (Świerzawa) - 9
Romaniak (Strzyżowiec), Kurek(Świerzawa) - 7
![]() |
Komentarze (3)
Wykluczcie Pana A. z gry za tak niesportowe zachowanie tak doświadczonego zawodnika jakim jest... pauzując za czerwona kartkę powinien siedzieć cicho na du..e gdyż jest tylko prostakiem ...
Myślę że Zarząd klubu wyciągnie odpowiednie konsekwencje od tego boksera.Poszkodowanym został starszy pan po sidemdziesiątce.Do młodszych nie startuje.