Zanim maluchy stanęły w szranki najpierw poznały czym dokładnie jest olimpiada. Oficjalnie otwarcie igrzysk nastąpiło zatem dopiero dzisiaj i jak na ich długą tradycję przystało rozpoczęło się od prezentacji wszystkich sześciu drużyn.
- Niech żyje Italia, niech żyje makaron. Niech żyje spaghetti, które wszyscy znają – tak prezentowały się Włosi, czyli najmłodsi zawodnicy. Bez wątpienia najgłośniejsi byli jednak Polacy, którzy przez cały niemal czas uroczystości krzyczęli „Biało-czerwoni”, trąbili i potrząsali klekotkami. Drużyna Wielkiej Brytanii zaśpiewała nawet angielską wersję „Panie Janie”. Do walki zagrzewały małych zawodnikó okrzyki, które każda z grup przygotowała na tę okazję.
Oficjalne otwarcie olimpiady przypieczętowało zapalenie znicza olimpijskiego i zawieszenie flagi na maszcie, którym na potrzeby zabawy stały się drabinki do ćwiczeń. Później zawody przeniosły się na salę gimnastyczną pobliskiego „Medyka”, gdzie drużyny zagrały mecz piłki nożnej, przeszły eliminacje w strzałach do bramki, rzutach do kosza i skokach w dal. Finał olimpiady odbędzie się jutro. Wtedy także do młodych zawodników trafią nagrody w postaci opasek kibica i breloczków, a także piłeczek, którymi będą przygotowywać się do kolejnych igrzysk.
Bezpośrednią inspiracją do zorganizowania igrzysk były trwające w naszym kraju Mistrzostwa Piłki Nożnej Euro 2012. Dobór konkurencji został tak pomyślany, by mogły w nich wziąć udział wszystkie dzieci, zarówno te zdrowe jak i te z różnymi dysfunkcjami.
- Nie wyróżniamy ani lepszych, ani gorszych. Liczy się udział – tłumaczyła Joanna Konopka, dyrektor Miejskiego Przedszkola Integracyjnego Nr 14 w Jeleniej Górze.
Komentarze (5)
wieś tańczy i śpiewa!!
Przedszkolna wersja olimpiady na Euro 2012, CHYBA NA IGRZYSKA OLIMPIJSKIE LONDYN 2012 !!!???!!!!
Nieważne, jak nazywała się impreza, liczy się to, że coś się działo. A komentarze typu ŚWIT to typowe polskie malkontenctwo. Nikt, kto nie pracował w przedszkolu, nie wie, ile trudu i wysiłku potrzeba do organizacji jakiegokolwiek przedsięwzięcia. To są malutkie dzieci, które niczego same nie są w stanie zrobić, więc tym bardziej gratuluję NAUCZYCIELKOM pomysłowości i chęci. I żeby było jasne, nie mam w tym przedszkolu dziecka, ani tam nie pracuję!
Dziękuję Kim za dobre słowa:) Ja miałem dziecko w tym przedszkolu i rzeczywiście muszę przyznać, że nauczycielki zawsze razem z Panią dyrektor miały ciekawe pomysły i potrafiły nie tylko dzieci ale i rodzicó zachęcić do wielkiej zabawy wspołnej i w przedszkolu jak i po za nim. Nasze przedszkola jeleniogóskie są na bardzo wysokim poziomie i obecnie żałuję, że moje dizecko wyrosło i w takiej zabawie nie mogło uczestniczyć bo napewno świetnie się wszyscy bawili.
Pozdrowienia od zeszłorocznych absolwentów:)
Pomysł z imprezą okazał się strzałem w dziesiątkę !!!! Gratulacje :)