Zarząd województwa na walkę z kryzysem przygotował tzw. pakiet antykryzysowy – w ramach tego pakietu zabezpieczono 620 mln złotych na 2009 rok. - Pozwoli to na utworzenie bądź utrzymanie 25 tys. miejsc pracy – czytamy w opracowaniu.
- Kryzysu nie widać w dużych miastach, ale zagląda on już do małych miejscowości – mówi Janusz Jędraszko. Jak mówi, za mało środków z funduszy unijnych trafia do bezrobotnych, za dużo do prowadzących szkolenia dla nich. - Drugim problemem jest nie wykorzystywana strefa ekonomiczna – mówi Janusz Jędraszko. - Powinno się zachęcić inwestorów do budowy zakładów na tym terenie.
Rada ma spotykać się co miesiąc lub co półtora miesiąca. Miejmy nadzieję, że to wystarczy, by skutecznie walczyć z kryzysem.
Komentarze (4)
Super tandem.
Można jedynie szacować, że bezrobocie raczej wzrośnie. Kto wybiera takiego gamonia Jędraszko - przecież on nie ma żadnych kwalifikacji - potrafi jedynie perfekcyjnie donosić (w tym nie ma lepszych).
W obronie miejsc pracy stnęła osoba przez całe życie zatrudniona na ciełych państwowych posadkach (Prezydent) i Szef stowarzyszenia bezrobotnych (bez komentarza). Już z tego widać, że nie chodzi o załatwienie żadnej sprawy, ale o przysłowiowy kwiatek do kożucha. To tak jakby bezdomni zajęli sie budową domów, bankruci tworzyli podwaliny pod system bankowy, niewierzący ustalali zasady wiary itd,itp. Ponadto cele rady są tak ambitnie zakreślone, że każde jej działanie będzie działaniem nie dość, że zgodnym ze statutem to jeszcze bardzo efektywne. Któż bowiem będzie mógł udowodnić, że na 100 tys. zlikwidowanych miejsc pracy działalność tego ciała nie spowodowała utrzymania 25 tys.miejsc. Doprawdy ambitny program ...... a może następne konfitury. Na szybko szukałem informacji o Stowarzyszeniu Osób Bezrobotnych w Jeleniej Górze, a szczególnie ich szerokich działań na rzecz bezrobotnych. I co i nic. Może, po prostu, są to tak wyrafinowane działania, że ja prosty żuczek nawet nie mogłem się ich sensu i znaczenia domyśleć. Znalazłem natomiast ślad działań ogólnospołecznych mających lużny związek z tak nazwanym stowarzyszeniem. Poza promocją stowarzyszenia i prawdopodobnie realizacją ambicji politycznych zarządu nic szczególnego w nich nie zauważyłem. Bardzo rozbawiła mnie notatka NJ na temat utworzenia rady. Nadal widać obowiązuje zasada, że gdy chce się zamarkować działalność i rozmyć odpowiedzialność powołuje się ciało społeczne.
juz sa efekty dzialania rady - Jedraszko ma posadę... :D