To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Pożar na Łokietka

Fot. OSP Łomnica

Szczęście w nieszczęściu, że domownicy zauważyli ogień, inaczej cały budynek spłonąłoby – mówi starszy kapitan Andrzej Ciosk, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze.

Ogień powstał dzisiaj nad ranem w domu jednorodzinnym przy ul. Władysława Łokietka w Mysłakowicach. - Pierwsze zgłoszenie otrzymaliśmy przed 5 – mówi A. Ciosk. - Zadzwoniła starsza pani.

 

Po jakimś czasie zaczęły się kolejne telefony od mieszkańców.

Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, ogień wydobywał się z okolic złączenia ściany szczytowej z poddaszem. Sześciu mieszkańców samodzielnie opuściło budynek, zaczęli oni gasić płomienie wiadrami przed przyjazdem slużb. Strażacy ewakuowali jednego mieszkańca.

 

W akcji uczestniczyło sześć jednostek straży. Po około dwóch godzinach pożar ugaszono. Na szczęście, spaliło się niewiele. - Część ściany szczytowej, nadpalonych zostało kilka krokwi – wymienia A. Ciosk. - Straty oszacowaliśmy wstępnie na 3 tysiące złotych, wartość uratowanego mienia to 150 tysięcy złotych.

Zdjęcie-0004.jpg
Zdjęcie-0005.jpg
Zdjęcie-0007.jpg

Komentarze (9)

fakt, przyjechali szybko ale czemu na cholerę wjeżdżając na teren mocno zaludniony nie wyłączyli syren? Pobudka dla całej ulicy Łokietka, niepotrzebni gapie. Wystarczyła sygnalizacja świetlna. O piątej nie ma ruchu, Nikogo na drogach wiec po to tak afiszować i budzić całą wioskę? Dobrze,że tak się skończyło, brawa dla pracy Panów strażaków ale myślę,że ten problem można by przemyśleć...

Bo takie są przepisy, żeby jakiś zaspany mieszkaniec ulicy Łokietka nie wlazł pod koła samochodów jadących ratować mienie i dobytek. Mogli jeszcze wiaderkami polewać, żeby pompa nie obudziła wiecznie niezadowolonych obywateli. Pozdrawiam i życzę aby nie zaznać u siebie takiej sytuacji.

Jadąc bez sygnałów dźwiękowych - według kodeksu ruchu drogowego - jesteś zwykłym użytkownikiem drogi z wszelkimi tego konsekwencjiami. Same sygnały świetlne do niczego nie upoważniają.
Równie dobrze możesz jechać bez sygnałów świetlnych jako zwykły użytkownik.

Pojazd uprzywilejowany od godz22.00-6.00 jadąc na sygn,świetlnych jest uprzywilejowany,włączyć sygn.dżwiękowe może przed skrzyżowaniem lub innym punktem niebezpiecznym lub gdy sytuacja tego wymaga,cisza nocna obowiązuje,ale jeżeli dowódca i kierowca zdecydowali na użycie sygn. dżwiękowych to widocznie musieli. Atak po za konkursem to to mieszkanie jest pechowe: tobył drugi pożar a kilka lat temu...zabójstwo.Współczuję dziadkom

Piecia, brakuje tam Ciebie

tak właśnie doczytałam o tych sygnałach dźwiękowych. Wiadomo, niewielka strata- trochę człowiek był niewyspany- nic to w stosunku do problemów z tego domku. Ale zawsze jest jakieś "ale" - podyskutować można. Zwłaszcza kulturalnie- za co bardzo przedmówcom dziękuję.

Do dudek mógłbyś podać w którym miejscu ustawy o ruchy drogowym jest zapis ze w godz 22- 6 nie trzeba stosować sygnałów dźwiękowych?? był kiedyś taki przypadek w Zgorzelcu w nocy jechał samochód pożarniczy tylko z sygnałami świetlnymi z drogi podporządkowanej wyjechało auto prywatne doszło do wypadku, niby sprawa jasna bo samochód pożarniczy jechał drogą główną ale udowodnili ze przekroczył prędkość a nie był uprzywilejowany bo było brak sygnałów dźwiękowych i kierowca został przez sąd słono ukarany. A gdyby były włączone syreny był by uniewinniony.

Oprucz ustawy o Ruchu Drogowym jed jeszcze tzw.Zdrowy Rozsądek.Zbyt dużo lat jeżdziłem zawodowo w Rejonowej Straży Pożarnej żebym zapominał o myśleniu.A w/w wypadek to wypadek,bo błędów nie popełnia tylko ten co nic nie robi.pozdrawiam dudek