Ogień w budynku pojawił się przed godziną 15.00. Strażacy przybyli w kilka minut, bo jednostka zlokalizowana jest około kilometra od miejsca zdarzenia. W krótkim czasie ogień objął cały dach. Akcja gaśnicza trwała ponad trzy godziny. - Brało w niej udział dziesięć zastępów straży pożarnej, w tym siedem to jednostki Państwowej Straży Pożarnej, a trzy Ochotniczej Straży Pożarnej. Po ugaszeniu ognia strażacy prowadzili prace rozbiórkowe, aby zlikwiować wszystkie źródła ognia. Na szczęście budynek był niezamieszkały - powiedział nam st. kapitan Michał Jeremenko, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 PSP w Jeleniej Górze. Policja ustali prawdopodobne przyczyny zdarzenia. Trwają próby skontaktowania się z właścicielem nieruchomości.
Komentarze (7)
Około 15 a tak ciemno?
Chłopaki z portalu nie zdążyli.
K......o co to sie nudzi mlodziez kwiat narodu podpalacz osraniec.....
,,za moich czasow,gdy przyjechalem na Ziemie Odzyskane to kazdy chcial mieszkac w cieplicach,ale wszystkie budynki byly zajete.Obecnie,Polakom nic nie potrzeba,.. bo ich po poprostu nie ma
Jak to w końcu było z tym domem ? Był on niezamieszkaŁY czy niezamieszkaNY ? Jedna litera może czynić wielką różnicę...
5 sekund wyszukiwania na googlach:
"Mieszkanie może być zamieszkałe i zamieszkane, bez różnicy. Oba te wyrazy wyłamują się z reguły: zamieszkały dlatego, że odczasownikowe przymiotniki o zakończeniu -ały mają zwykle znaczenie 'taki, który coś zrobił', por. oniemiały ' taki, który oniemiał', zmurszały 'taki, który zmurszał' itp.; zamieszkany natomiast dlatego, że tylko pozornie jest imiesłowem biernym (mieszkania czy domu nie można przecież zamieszkać, choć – rzecz ciekawa – można je zamieszkiwać)."
Kto jest zainteresowany działką?