Poszkodowany sam dogonił sprawczynię kolizji

Kobieta spowodowała stłuczkę na ulicy Wojewódzkiej w Cieplicach. Zajechała drogę prawidłowo jadącemu roverowi i uderzyła w bok tego pojazdu. Odjechała z miejsca zdarzenia jakby nigdy nic. Poszkodowany, 25-letni kierowca rovera ruszył za nią w pościg. – Gdy ją dogonił to trąbił, dawał znaki światłami, ale bez rezultatu – mówi nam jeden ze świadków zdarzenia. Dopiero po około 3 kilometrach udało się. Kierowca zajechał jej drogę przy przejeździe kolejowym na Karola Miarki i powoli hamował, by zmusić ją do zatrzymania się. Wówczas kobieta jeszcze raz spowodowała stłuczkę, uderzyła w tył jego pojazdu.

Tę wersję potwierdza policja. – Mężczyzna o zatrzymaniu kobiety w rozmowie z nią wyczuł alkohol – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej górze. - Badanie wykazało, że miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie.