Pościg i strzały - brawurową ucieczkę przerwali jeleniogórscy policjanci

- Legniccy funkcjonariusze pionu kryminalnego, w ramach działań zwalczających przestępczość samochodową, zdobyli informację dotyczącą dwóch prawdopodobnych sprawców takich przestępstw. To 33- i 37-latni mieszkańcy Legnicy. Mężczyźni znajdowali się w zaparkowanym mercedesie. Policjanci zdecydowali się sprawdzić pojazd i znajdujące się w nim osoby, ale gdy zbliżyli się do podejrzanych, auto gwałtownie ruszyło w ich stronę. Szybka reakcja uchroniła policjantów przed potrąceniem. W tej sytuacji funkcjonariusze wykorzystali broń palną i oddali strzały ostrzegawcze. Nie zrobiło to wrażenia na kierowcy – kontynuował ucieczkę przejeżdżając po chodnikach.
Rozpoczęto zakrojone na szeroką skalę działania pościgowe. O zdarzeniu poinformowano wszystkie okoliczne jednostki.
Brawurowa ucieczka w Legnicy miała ten efekt, że policja straciła mercedesa z oczu. Przestępcy postanowili to wykorzystać, pozbywając się zidentyfikowanego pojazdu. Porzucili go w Jaworze i ukradli kolejne auto, fiata ducato, którym kontynuowali ucieczkę. Informacje o kradzieży policjanci uzyskali na szczęście bardzo szybko, i zanim uciekinierzy dotarli do Jeleniej Góry znane już były dane samochodu. Skradziony pojazd namierzyli policjanci z jeleniogórskiej drogówki i podjęli próbę zatrzymania. Legniczanie zignorowali funkcjonariuszy, a kontynuując jazdę potrącili jednego z mundurowych (na szczęście nie odniósł groźniejszych obrażeń) . Wtedy po raz drugi podczas tej ucieczki padły strzały; tym razem nie ostrzegawcze, ale w kierunku uciekającego samochodu. Policjanci trafili w oponę, a to zakończyło jazdę. Ale nie pościg - po unieruchomieniu ich auta uciekali pieszo. W bezpośrednim pościgu, kilkadziesiąt metrów dalej, obaj legniczanie zostali zatrzymani przez policjantów. Jak się okazało, sprawcy posiadali przy sobie ponad 100 porcji metamfetaminy.
Funkcjonariusze udowodnili mężczyznom kradzieże kilku pojazdów na terenie kraju. Ponadto zatrzymani odpowiedzą za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, czynną napaść na funkcjonariuszy oraz posiadanie znacznej ilości narkotyków. Za swoje czyny będą odpowiadali w warunkach wielokrotnej recydywy. Grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności.