To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Porywacze już skazani

Porywacze już skazani

W błyskawicznym tempie jak na polskie realia przebiegał proces dwóch mężczyzn z Bolesławca, oskarżonych o porwanie nastolatka dla okupu. W tym tygodniu zostali skazani: Patryk J. na sześć i pół roku, Mateusz N. na sześć lat więzienia.

Nie było wątpliwości co do winy oskarżonych, obaj szybko się przyznali. Próbowali jedynie pomniejszyć swoją rolę w całym zdarzeniu. Podkreślali, że nie byli brutalni wobec chłopca. No i że nic by mu nie zrobili nawet gdyby nie dostali w zamian pieniędzy.

Sprawa dotyczy wydarzeń z marca tego roku. Porywacze uprowadzili 14-letniego syna bogatego bolesławieckiego biznesmena, skrępowali go i uwięzili w altance. Później zadzwonili do ojca i zażądali 400 tysięcy złotych okupu. Plan spalił, bo chłopak sam oswobodził się i uciekł z altanki. Później pomoc udzielił mu jeden z działkowców. Sprawcy zostali zatrzymani jeszcze tego samego dnia.

Mimo upływu czasu, porwany nastolatek do tej pory nie doszedł do siebie. Chłopak boi sie obcych, praktycznie nie wychodzi sam z domu. Jeśli już idzie do miasta, to albo z którymś z rodziców, albo z kolegą.

Proces przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze trwał w błyskawicznym tempie, rozpoczął się 18 września a już po niespełna miesiącu zapadł wyrok. Podczas głosów stron prokurator zażądał po 8 lat więzienia dla każdego z oskarżonych.

Obrońca Patryka J. poprosił o sprawiedliwy i znacznie niższy wyrok niż żąda prokurator. Adwokat Mateusza N. także prosił o łagodny wyrok i o uwzględnienie jego opinii w środowisku przed zdarzeniem. Mateusz N. był lubiany, uczył się dobrze: szkołę podstawową na przykład skończył z czerwonym paskiem.

Sąd jednak nie przychylił się do tych próśb i skazał Patryka J. na sześć i pół roku więzienia, Mateusza N. - sześć.

Wyrok nie jest prawomocny.

ZOBACZ TAKŻE: Porywacze stanęli przed sądem