W dniach 10 i 17 grudnia na stacjach diagnostycznych w Jeleniej Górze: Mirosław Wróbel przy ul. Słowackiego 3 oraz w Centrum Motoryzacyjnym „Polmozbyt Grabarów przy ul. Batalionów Chłopskich 1 A odbędą się, tzw. „dni otwarte” podczas których kierowcy będą mogli bezpłatnie sprawdzić oświetlenie swojego pojazdu.
- W grudniu ubiegłego roku na naszych drogach zginęło 171 pieszych, to jest siedmiokrotnie więcej niż w maju – mówi podinsp. Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej policji. - Niewątpliwie części z tych zdarzeń udałoby się uniknąć, gdyby kierowca miał sprawne technicznie, prawidłowo wyregulowane światła i wcześniej dostrzegł pieszego na jezdni, bądź też nie doprowadził do oślepienia innych uczestników ruchu drogowego.
Komentarze (12)
Super akcja. Tylko dwie stacje diagnostyczne biorą w niej udział. Oby nie było kolejek.
Na zdjęciu załączonym do informacji o policyjnej akcji kontroli świateł pojazdów widzimy policjanta jak robi te pomiary urządzeniem do kontroli prędkości. - Nigdy nie przypuszczałbym, że radary mogą służyć także do tego celu i nie wiem, czy czasem nie zostałem puszczony w maliny ...
Ale niech szanowni Panowie Policjanci, przyłożą się do pracy.
Warto zwrócić uwagę na:
Pseudo tuningowców co montują Xenony-zenony do swoich "bolidów", których refelktory nie mają do tego homologacji.
Kierowców co mają połamane bądź pourywane zaczepy lampy, reflektor na wybojach drży i oślepia w wielu przypadkach mają pomontowane jakieś przeszczepy z anglików.
A najbardziej to powinni się wziąć za tych co mają "chińskie" LED'owe światła do jazdy dziennej bez żadnych homologacji, w których większość LEDów jest już poprzepalana.
A te "długie" palące na 30%, co to niby są już "dziennymi"? A frajerzyny na przeciwmgłowych i postojowych, jadący przez miasto w słoneczny dzień?
Popieram przedmówców , taka akcja nie przyniesie wielkiego efektu , pewnie pojadą ci , którzy o auto i tak dbają i tak, tacy którzy są przewrażliwieni i bedą mieli możliwość za darmo sobie coś tam w aucie sprawdzić , to na ulicach powinno się wyłapywać tych co "ulepszają" auto pseudo Xennonami , HID-ami wszelkiego rodzaju i niesprawnymi reflektorami, jadąc wieczorem na odcinku kilometra z naprzeciwka mija sie kilku takich których powinno sie od razu wyjąć i zabrać dowód, nie mówiac o tych co po "taniości" montuja angielskie reflektory i walą innym po oczach!
Policja ma tylko kierowców samochodów na oku, ale niesfornych pieszych już nie, bo i po co? Fakt, że piesi chodzą ubrani w ciemną odzież, nie noszą elementów odblaskowych ratujących ich życie, bo "siara", o tym mówi się za mało. To często oni są winni wypadkom i potrąceniom. Teraz, gdy zmrok zapada już koło 17tej, a tym samym widoczność jest mocno ograniczona, tacy piesi widoczni stają się niemalże w ostatniej chwili. Często wchodzą na jezdnię nie upewniając się, czy ktoś nie jedzie, z kapturem na głowie trzymanym kurczowo, widzą tyle, co koń z klapkami na oczach, przechodzą przez ulicę często w miejscach niedozwolonych :/ Do tego dochodzą przejścia nieoświetlone, niedostatecznie doświetlone/ oznakowane i szybko może dojść do nieszczęścia. Łatwo więc działać tylko w "jedną stronę" nie patrząc na tą drugą stronę medalu.
A ja widze ze szukaja kolejnych pretekstow do okradania kierowcow aby reperowac budzet panstwa. Budzet z ktorego ginie w niewyjasnionych okolicznosciach bardzo wiele naszej kasy.
We wtorek na zabobrzu widziałem radiowóz jady z przepaloną żarówka świateł mijania.
Szok! Przecież w radiowozach żarówki ze strachu się nigdy nie przepalają! A poza tym przed radiowozem powinien iść umundurowany funkcjonariusz, badający na bieżąco stan żarówek!
Jednak co innego przepalona żarówka nawet w radiowozie , a co innego oślepiające reflektory , w autach gdzie sa przeróbki wszelkiej maści , jadąc w nocy czasem ktoś na pseudoxennonach tak Cię oślepi ze jeszcze jakiś czas po spotkaniu z tym autem nie widzisz idealnie, i modl sie wtedy zeby Ci słabo widoczny pieszy nie wszedł w droge..
jakie badania techniczne pojazdu takie ustawienie świateł, ci co przeglądy robią legalnie to i światła im świecą prawidłowo...
A kiedy policja wraz ze strażą pożarną i SM przeprowadzą akcję PARKOWANIE np. na Zabobrzu III, gdzie duża część kierowców parkuje swoje cacka poza wyznaczonymi na to miejscami: na drogach pożarowych -Kiepury 11-13, chodnikach -Kiepury 8 i w wielu miejscach -na trawnikach. Istnieje tam bardzo duże zagrożenie w sytuacji potrzeby dotarcia służb ratunkowych w miejsca zablokowane parkującymi nieprawidłowo pojazdami. A tak a propo's - czy jest jeszcze w naszym mieście Straż Miejska ? -Kiedyś spacerowali sobie parami czy jeżdzili autkami budząc w mieszkańcach jako takie poczucie bezpieczeństwa, obecnie natomiast zauważenie ich w mieście graniczy z cudem, a jedynym widocznym strażnikiem, w rozklekotanym -chyba lublinku- jest p. Rybarczyk. Kto jest obecnie komendantem SM, bo płk. Górniak podobno poszedł na emeryturę, a jakoś ten bajzel w czasie swojej burzliwej kadencji ogarniał.