- Policjant, który wracał ze służby i widział ten wypadek natychmiast udzielił pomocy poszkodowanym, którzy nie mogli wydostać się z zakleszczonego samochodu. Auto bardzo szybko napełniało się wodą. Jacek Zbroja porozbijał ręką szyby w samochodzie i wydostał z niego wszystkich pasażerów – relacjonuje Marek Madeksza, rzecznik lwóweckich policjantów.
Wszyscy pasażerowie łącznie z kierowcą zostali przewiezieni do szpitala w Lwówku Śląskim, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Poszkodowanym jest też sam policjant, któremu lekarze musieli udzielić pomocy zakładając kilkanaście szwów na okaleczoną rękę.
Przez kilka godzin policjanci kierowali ruchem, samochodów został wyjęty z rzeki za pomocą specjalistycznego dźwigu.
Dalsze śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci z Lwówka Śląskiego.
Komentarze (2)
prawdziwy bohater z tego policjanta:) naprawdę i w tym nie żartuje bo mało jaki człowiek by tak postąpił gdyby nie pan policjant to ci młodzi by się zapewne utopili;(