Było to wczoraj w Mysłakowicach. Na policję zadzwoniła anonimowa osoba, która zgłosiła, że w jednym z mieszkań odbywa się libacja alkoholowa i że w środku jest małe dziecko.
– Policjanci pod wskazanym adresem zastali 37-letniego mężczyznę i 27-letnią kobietę, która spała na łóżku razem ze swoją siedmiomiesięczną córeczką. Policjanci mieli problem z dobudzeniem kobiety – informuje podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
– W mieszkaniu było brudno i panował bałagan, a na stole stały puste butelki po alkoholu – dodała rzeczniczka policji.
Okazało się, że matka miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie a ojciec 3. Oboje trafili do aresztu, dziewczynka została natomiast przewieziona do jednej z jeleniogórskich placówek opiekuńczych. O sytuacji zostanie powiadomiony sąd rodzinny.
– Jeżeli potwierdzi się, że rodzice sprawując opiekę w takim stanie narazili swoje dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia wówczas grozić im może nawet do 3 lat więzienia – informuje E. Bagrowska.
Komentarze (2)
Co tam się dzieje w Mysłakowicach. Niedługo dowiemy się że będzie tam mieszkać druga K. Waśniewska. Czy naprawdę tam mieszka taka patologia?
A myślisz, że tylko jedno takie małżeństwo opiekuje się w taki sposób małym dzieckiem, jest ich mnóstwo.Ja mam takich u siebie w klatce,i co wszyscy wiedza co tam się dzieje i Policja gościła i nic,nic z tym nie zrobiła.Ten maluch to miał szczęście, trafił na normalnych Stróżów Prawa.Tylko pogratulować:):)