Już do przerwy gospodynie przegrywały 20:43. W pierwszej kwarcie przyjezdne podopieczne trenera Dariusza Raczyńskiego prowadziły 15:0 (!). W tej odsłonie koszykarki z Jeleniej Góry zdobyły zaledwie pięć „oczek (5:22). Dopiero w 8. minucie wynik celną „trójką” otworzyła Agnieszka Myślak. W drugiej kwarcie przyszło chwilowe sportowe „obudzenie” (15:21). Tylko 24 procentowa skuteczność „Karkonoszek” do przerwy w rzutach za dwa punkty (rywalki 48 proc.), nie wymaga komentarza.
Po przerwie drużyna Basketu znów niepodzielnie rządziła pod koszem i wygrała dwie ćwiartki (27:15 i 20:13). W jednostronnej konfrontacji ekipa z Aleksandrowa Łódzkiego dominowała w każdym elemencie i stale zwiększała przewagę. Oprócz skutecznej obrony Basket imponował urozmaiconymi zagrywkami w ataku, szybkimi kontrami i dobrymi zbiórkami piłki (razem 47, w obronie 35). W całym meczu najwięcej punktów wywalczyły Roksana Schmidt 22 i Monika Buczak 12. Dla pokonanych Jastina Kosalewicz 13, Agnieszka Myślak 12 i Monika Krawczyszyn – Samiec 11. W trzeciej kolejce I ligi (16 bm.), koszykarki MKS MOS Karkonosze zagrają w Swarzędzu z Liderem.
Przyjemniejszymi akcentami koszykarskiej inauguracji sezonu były taneczne popisy pięknych dziewcząt ze Szkoły Tańca Tomasza Cieślaka, losowanie pięciu atrakcyjnych nagród dla kibiców i wręczenie odznaczeń. Złotą odznaką PZKosz. uhonorowano byłego prezesa klubu Henryka Gradkowskiego, srebrną legendę męskiego basketu Romana Misiewicza. Medal 60-lecia MKS MOS Karkonosze odebrał znany w regionie dziennikarz sportowy z PR Wrocław i spiker Janusz Rodziewicz.
Komentarze (3)
Coś się redaktorowi pomyliło. Skoro po pierwszej kwarcie było 5:22, później nie mogło być 15:21.
Uważam że na trenerskiej ławce brakowało Sroki, Rafała Sroki ;-)