
Było to w czwartek późnym wieczorem w mieszkaniu przy ul. Karłowicza. – W mieszkaniu były dwie osoby. Obie bardzo źle się czuły i trzeba było udzielić im pierwszej pomocy – mówi starszy kapitan Andrzej Ciosk, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze. Na szczęście, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Czad gromadził się w łazience. Przyczyną – jak ustalili strażacy – była niesprawna instalacja wentylacyjna. Strażacy zalecają mieszkańcom zaopatrzenie się w czujniki tlenku węgla. - Kosztują kilkadziesiąt złotych a mogą uratować życie - mówi A. Ciosk.
Komentarze (10)
Dali czadu......
Noskowskiego ten sam problem. Wystarczy temperatura poniżej zera, a fizyka robi swoje. W kominach cofki, mieszanie się gazów z różnych mieszkań, czuć co sąsiad robi na obiad lub kiedy pali papieroska. Niestety musi dochodzić do nieszczęść by ktoś to zauważył. Podkreślę, że okna spełniają wszelkie standardy: mikro uchyl, zamontowane wywietrzniki. Mało pomaga. Dobrze, że w tym przypadku przeżyli. Pomiary robią każąc otwierać na oścież okna. Tylko kto wytrzyma przy otwartym oknie i temperaturze na zewnątrz -15 st.C.
Co z tego, że wszystko jest na wyposażeniu jak nikt tego nie używa, bo liczy się tylko zwrot kasy za ogrzewanie po sezonie grzewczym. Nie ma dopływu powietrza zewnętrznego, brak dostatecznego dogrzania mieszkania i cofka gotowa zarówno z kanałów wentylacyjnych, spalinowych jak i dymowych. Ludzie kiszą się w swoich chorobotwórczych i śmiercionośnych klatkach. Ogrzewają swoje mieszkania podczas gotowania obiadu, oddychania i pierdzenia w fotel. Później kasę ze zwrotu za ogrzewanie wydają na lekarzy i lekarstwa. Kiedyś ogrzewanie rozliczano z metra kwadratowego mieszkania. Takich nagminnych historii nie było. Występowały w skrajnych przypadkach. Obecnie prawie każde mieszkanie ma cofkę z kominów.
może trzeba zlecić wykonanie projektu na właściwe wykonanie wentylacji nawiewnej która doprowadzi w odpowiedni sposób wystarczającą ilość powietrza - brak odpowiedniej ilości powietrza w mieszkaniu powoduje cofki i wydobywanie się tlenku węgla - kupujcie czujniki czadu i rozszczelniajcie mieszkania
Ludzie zakleją każda dziurę, o wentylacji mają pojęcie zerowe. Może jednak potrzebna jest selekcja naturalna? To tańsze niż likwidacja junkersów w blokach.
Likwidujcie "junkersy" i jak ręką odioł problemy rozwiążą się same ! PEC i JSM dał i daje możliwości, a ludziska myślą że na złość im ktoś robi ! Nie wiem czym to nazwać i leczyć może wygodniej wynieść nogami do przodu sąsiada lub bliskiego dla głębszego zrozumienia problemu...
Nic nie pomoże, przy wiatrach i tak będą cofki. Przy minusowych temperaturach gazy z wszystkich mieszkań się mieszają. Kominy na Zabobrzu to jeden wielki bubel. Jest to problem ogólnie znany tylko zamiatany pod dywan bo nikt nie ma pomysłu co z tym zrobić nie ładując potężnych pieniędzy w naprawę.
Z tą likwidacją piecyków to nie takie proste, bo jak nie piecyki to co? Ja bym polecił zakup czujników, wiem że nie wszystkich stać ale najtańsze to koszt ok 40 zł to nie jest tak dużo za możliwość uratowania życia. http
Z tą likwidacją piecyków to nie takie proste, bo jak nie piecyki to co? Ja bym polecił zakup czujników, wiem że nie wszystkich stać ale najtańsze to koszt ok 40 zł to nie jest tak dużo za możliwość uratowania życia. www.sklepelectrogsm.pl/category/gadzety
Kilkadziesiąt złotych za czujnik czadu, to jednak kilkadziesiąt (najmniej ok. 80 zł). Uważam, że takie czujniki winny być rozprowadzane przez administracje ZA DARMO, a kontrole kominiarskie (których powinno być co najmniej 4 w roku) po sprawdzeniu braku czujnika, wlepiać karę (np. 100 zł).
Zycie ludzkie jest bezcenne!