To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Podsumowanie piątej kolejki spotkań w A-klasie (grupa I)

Podsumowanie piątej kolejki spotkań w A-klasie.

Pub Gol Jelenia Góra – Orzeł Mysłakowice 0:1 (0:0)
Bramka: Błaszczyk
W pierwszej połowie spotkanie było wyrównane i obie drużyny miały szanse na gole. Skuteczność nie była jednak atutem napastników obu drużyn. Co widać było także w drugiej połowie – wówczas już wyraźną przewagę osiągnęli goście, tyle że zdołali wykorzystać tylko jedną sytuację.

Halniak Miłków – Woskar II Szklarska Poręba 3:0 (1:0)

Bramki: Bińczyk (2; k), Wawrzyniak
Ważne spotkanie miłkowianie rozstrzygnęli na swoją korzyść. A początek meczu na to nie wskazywał – to goście rozpoczęli z większym impetem spychając rywala do momentami desperackiej obrony. Szczęście było jednak przy Halniaku: wyszłą najpierw jedna, potem druga kontra i beniaminek mógł już dość spokojnie kontrolować przebieg meczu. W ostatnich minutach tym łatwiej, że obrońca gości zobaczył czerwoną kartkę, a podyktowany rzut karny pozwolił zwiększyć przewagę.

Piast Dziwszów – Pogoń Świerzawa 6:0 (0:0)

Bramki: Seta (2), Bińczyk (2), Małkowski, Walczak
Nie dalej jak dwa tygodnie temu trener dziwisziowian Artur Seta narzekał, że dla jego drużyny karnych z zasady się nie dyktuje. Obiecaliśmy wtedy, że gdy zostaną podyktowane wytłuścimy tę informację. A więc: Dwa rzuty karne wykonywali dziwiszowianie przeciwko Pogoni. Ale widać sędziowie mieli rację – nie warto było, gospodarze nie wykorzystali ani jednego: strzał Koguta obronił bramkarz Pogoni, uderzenie Bińczyka trafiło w słupek.
Poza tym spotkanie nie przyniosło wielkich emocji. Goście tylko się bronili (przez całe 90. min. oddali tylko jeden groźny strzał); w pierwszej połowie skutecznie i szczęśliwie, w drugiej już bez tak dobrych efektów. Było im tym trudniej, że już w 30. min. drużynę osłabił jeden z graczy ukarany czerwoną kartką.

Chojnik Jelenia Góra – 1946 Chełmsko 2:4 (1:0)

Bramki: Michałek, Jurkiewicz (k) dla Jeleniej Góry; M. Nowak (3), Kopeć dla Chełmska
Jeleniogórzanie znowu wygrywali i znowu nie potrafili przetrwać całego meczu. Dopóki były siły, wszystko układało się nieźle. Była przewaga i sporo sytuacji, niestety niewykorzystanych. Po przerwie goście zdominowali grę, a gdy w ciągu trzech minut zdobyli trzy gole odebrali Chojnikowi ochotę do dalszej walki.

Mitex Podgórzyn – Victoria Czadrów 0:1 (0:1)

Bramka: Tur
Bardzo zacięte spotkanie, w którym szczęście sprzyjało przyjezdnym. Zdobyta przez czadrowian bramka wzbudziła kontrowersje u gospodarzy; uważali, że padła ze spalonego. Także później Mitex nie miał szczęścia do decyzji sędziowskich, bo gdy Czerniak wślizgiem wepchnął piłkę do bramki okazało się, że przy tym faulował. Inna sprawa, że goście mogli wygrać wyżej – podgórzynianie próbując odrabiać straty mocno się odkryli i kilka razy nadziali się na bardzo groźne kontry gości.
Pauzował KS Łomnica