Pogoń Świerzawa – Piast Bolków 2:3 (0:2)
Victoria Czadrów – Woskar Stara Kamienica 0:2 (0:2)
Bramki: D. Kit, Khodzhamkulov (k.)
Przebieg spotkania potwierdził starą prawdę, że zwycięża nie ta drużyna, która prowadzi grę, lecz ta co strzela bramki. Tak właśnie było w Czadrowie, gdzie gospodarze stworzyli znacznie więcej stuprocentowych sytuacji podbramkowych, ale fatalnie było z ich wykorzystaniem – nawet strzały na pustą już bramkę jakimś cudem nie znajdowały drogi do celu. Tymczasem goście nastawieni na grę z kontry okazali się bardzo skuteczni, okazji nie mieli zbyt wiele, ale wykorzystali dwie z nich i mogli cieszyć się z punktów. Tym bardziej, że chyba nie spodziewali się aż tak dobrego wyniku na trudnym czad rowskim boisku – Woskar był mocno osłabiony, bo wesele jednego z zawodników przetrzebiło skład. Do Czadrowa pojechali z 5 juniorami i ci spisali się nadspodziewanie dobrze. Warto też wyróżnić strzelca bramki dla Woskara Dominika Kita, który w przekroju meczu był wyróżniającym się zawodnikiem.
Pub Gol Jelenia Góra – Orzeł Mysłakowice 2:0 (2:0)
Bramki: Hobgarski (2)
W największym skrócie mecz wyglądał tak, że pierwsza połowa należała do gospodarzy i udokumentowali to dwoma golami, a druga do gości, którzy jednak byli nieskuteczni i dlatego przegrali. Inna sprawa, ze dominacja pubowiczów w pierwszej połowie była większa niż rywali w drugiej części gry. Poza tym gospodarze mając przewagę dwóch goli mogli w drugiej odsłonie grać już bardziej zachowawczo, co nie znaczy, że nie mieli swoich okazji.
Chojnik Jelenia Góra – Endico Mitex Podgórzyn 3:2 (2:1)
Bramki: Gadzimski (2), Sopinka dla Chojnika; Skorupa, Tatomir dla Podgórzyna
Goście pierwsi objęli prowadzenie i wydawało się, że kontrolują grę, ale błędy popełnione przez ich obrońców i bramkarza pozwoliły jeszcze w pierwszej połowie wyjść rywalowi na prowadzenie. Po przerwie trener Mitexu zmienił aż trzech zawodników, ale nie zmieniło to obrazu gry – goście mieli wprawdzie minimalna przewagę, ale Chojnik prezentował się również bardzo dobrze, grając z zaangażowaniem i twardo, a gdy podwyższył na 3:1 było już wiadomo, że nie da sobie odebrać zwycięstwa.
KS Łomnica – Czarni Strzyżowiec 3:2
Bramki: Aleksiejew, Rhoda (2) dla Łomnicy
1946 Chełmsko – Orzeł Lubawka 0:2
Bramki: Musiał, Adamowicz
Kiepsko spisująca się tej jesieni drużyna z Chełmska w meczu ze zdecydowanym faworytem spisała się nadspodziewanie dobrze (wiadomo, jak to w meczach z rywalami zza miedzy). Spotkanie było zacięte, obfitujące w sytuacje bramkowe stwarzane przez zawodników obu drużyn – skuteczniejsi byli jednak goście. Dla gospodarzy pewnie marnym pocieszeniem jest konstatacja, że byli równorzędnym rywalem i przegrali o centymetry – gdyby piłka nie trafiła dwa razy w poprzeczkę i raz w słupek, wynik pewnie byłby inny.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...