To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Podsumowanie 19. kolejki A-klasy

Podsumowanie 19. kolejki A-klasy

Podsumowanie niedzielnych spotkań piłkarskich w A-klasie.


Chojnik Jelenia Góra – Orzeł Wojcieszów 3:0 (1:0) - ZOBACZ ZDJĘCIA

Bramki: Kogut, Ceratowski, Kołodziej

Ciekawe, czy wojcieszowianie tak drogo zapłacili za środowy pojedynek z Woskarem, czy tez po prostu nie mieli dnia. Z Chojnikiem w każdym razie przegrali nie wskutek jakieś zjawiskowej gry przeciwnika, lecz w wyniku własnych błędów, ślamazarności, braku zaangażowanie. Goście niby kontrolowali grę, pewnie ze dwa razy dłużej utrzymywali się przy piłce niż miejscowi, tyle, że nic z tego nie wynikało. Dość powiedzieć, że w pierwszej połowie kandydat do awansu w meczu z przeciwnikiem, który jeszcze tydzień temu drżał o utrzymanie stworzył jedną sytuację bramkową. Gospodarze z kolei grali z kontry, szybko i skutecznie. Na tyle skutecznie, że stali się autorami sensacji nr 2 w tej kolejce rozgrywek.
Numer 2, bo ta numer jeden miała miejsce kilka godzin wcześniej.

Piast Dziwiszów – Piast Bolków 2:4 (1:4) - ZOBACZ ZDJĘCIA

Bramki: Grycki (2) dla Dziwiszowa, Kościelecki (2; k.), Karkowski (2) dla Bolkowa

Kiedy w 1 minucie meczu Grycki strzelał pierwszego gola dla gospodarzy, kibice prorokowali 10 goli. I omal nie trafili. Gdyby goście wykorzystali wszystkie okazje jakie mieli w pierwszej połowie, byliby blisko tej liczby. Bolkowianie zagrali z ogromnym animuszem, szybko i bezlitośnie wykorzystując błędy dziwiszowskich obrońców, także te wynikające z nonszalancji. W efekcie po 45 minutach gry prowadzili 1:4 . Dziwszów w tej konfrontacji nie wypadał tak słabo jak wojcieszowskie Orły w Jeleniej Górze, stworzył kilka sytuacji, ale znakomite spotkanie rozgrywał bramkarz Bolkowa Damian Nowak.
W drugiej części gospodarze bardzo chcieli odrobić straty – może by się udało, gdyby ich druga bramka padła w 53. min. – gola Gryckiego nie uznał sędzia, co oczywiście oburzyło miejscowych, a co przyjezdni uznali za jedyną, prawidłową decyzję. Potem goście grali mądrze, pilnując zapasu trzech bramek. Kiedy Grycki drugą bramka zbliżył swój zespół do rywala było już jednak za późno.

Orzeł Mysłakowice – Pub Gol Jelenia Góra 0:1 (0:1) - ZOBACZ ZDJĘCIA

Bramka: Dutka
Z trójki kandydatów do awansu, tylko Pub Gol nie przegrał meczu i jest teraz najbliżej wymarzonej okręgówki. Tyle, że nie grał jeszcze z Chojnikiem, który konsekwentnie zabrał punkty i Dziwiszowowi i Wojcieszowowi.
W Mysłakowicach kibice zobaczyli ciekawą pierwszą połowę z wyrównaną grą obu drużyn z wieloma wypracowanymi przez nie sytuacjami strzeleckimi – jedyną wykorzystaną był gol Dutki; i całkowity chaos w drugiej odsłonie, kiedy o locie piłki decydował wiatr co chwilę zmieniający kierunek.

Pogoń Świerzawa – Victoria Czadrów 3:4 (1:2)

Bramki: Szpecht, Siwecki, Sielach dla Świerzawy, D. Tur, Sochacki, Kurek, Brajer dla Czadrowa
To spotkanie miało zasadnicze znacznie dla sytuacji w dolnych rejonach tabeli. Dla Czadrowa liczyło się tylko zwycięstwo, świerzawionom wygrana dawała spokój przed kolejnymi pojedynkami. Przebieg zdarzeń na boisku wcale jednak nie wskazywał na taki ciężar gatunkowy. Poza pierwszym i ostatnim kwadransem (w obu tych fragmentach miejscowi grając z większą werwą – przeważali) z boiska wiało nudą, a ożywienie wzbudzały tylko co bardziej nieudane zagrania gospodarzy. Zwłaszcza w obronie było kiepsko z formą świerzawian, wszystkie bramki gości padły po kardynalnych błędach gospodarzy (fakt, że co jedna to piękniejsza, a trafienie Brajera – otrzymał piłkę w prezencie od obrońcy gospodarzy przymierzył i z blisko 30 metrów trafił w samo okienko jeszcze lobując Kłobuckiego – zasługiwało na kamery). I kiedy goście na kwadrans przed końcem prowadzili 1:4, gospodarze przypomnieli sobie, że umieją grać w piłkę i szybko doprowadzili do stanu 3:4. Na wyrównanie zabrakło już jednak czasu.

Rudawy Janowice Wielkie – KS Łomnica 0:1 (0:1)

Bramka: Śmietana
Spotkanie było bardzo wyrównane, oba zespoły stworzyły sporo sytuacji, ale szczęście było przy gościach. Podmuch wiatru we właściwym momencie sprawił, że piłka świetnie podkręcona z rzutu rożnego wpadła do siatki gospodarzy (to zresztą nie jedyna bramkowa sytuacja śmietany przy rzutach rożnych – przy kolejnym piłka trafiła w poprzeczkę). Goście też mieli szanse i przez długie minuty to oni dyktowali warunki gry – jednak łomniccy obrońcy spisali się tego dnia na 5, przede wszystkim skutecznie uniemożliwiając zdobycie gola zazwyczaj bardzo skutecznemu Pacosze

Mitex Podgórzyn – Woskar Szklarska Poręba 0:3 (0:1) - ZOBACZ ZDJĘCIA
Bramki: Gawlik (2), Mączek

Czerwone kartki: Wojtylak (65. min., 2. ż. – Mitex), Walkowiak (90. min., akcja rat. – Mitex)
- Bardzo zacięte spotkanie z podtekstami, momentami brutalne - tak to określili działacze Szklarskiej Poręby, odnosząc się do faulu, po którym pierwszy zawodnik z Podgórzyna zobaczył druga żółta i w konsekwencji czerwoną kartkę..
Z sędziowaniem zakrawającym na skandal – ocenili działacze z Podgórzyna, odnosząc się do tej samej sytuacji, i skarżąc że po pierwszej połowie, to ich zawodnicy mieli 4 żółte kartki, a przeciwnicy żadnej, choć zasłużyli przynajmniej na tyle samo.
Mimo wszystko dwie czerwone kartki nie zaważyły na wyniku spotkania, bo gdy pierwszą z nich zobaczył Wojtylak – goście prowadzili już 0:2 i było raczej wiadomo, że już nie przegrają spotkania. Większe znaczenie miały chyba trzy zmarnowane przez gospodarzy (Kacperowicz, Wojtylak) okazje na początku drugiej połowy meczu. Gdyby wpadał wtedy choć jedna bramka - wszystko mogło się zdarzyć.

Lesk Sędzisław – 1946 Chełmsko Śląskie 0:3 (0:1)

Bramki: Pączkowski, G. Nowak, Wincza
W Lesku sporo zamieszania wprowadzał wiatr. Przewagę mieli goście i jednoznacznie to udokumentowali trzema golami. Na uwagę zasługuje fakt, że w tym spotkaniu (rzecz w A klasie niebywała) żaden z zawodników nie został ukarany indywidualnie.

Zaległy mecz Woskar Szklarska Poręba – Orzeł Wojcieszów 0:0

GRUPA II
Olsza Olszyna Lubańska - Orzeł Platerówka 2:1 (1:1)
Włókniarz Leśna - Pogoń Markocice 3:1 (2:0)
Sudety Sieniawka - Czarni Strzyżowiec 1:0 (0:0)
Kwisa Świeradów Zdrój - Stella Lubomierz – mecz się nie odbył goście nie dojechali
Bazalt Sulików - Cosmos Milików 0:1 (0:0)
Chmielanka Chmieleń - LZS Radostów 6:3 (3:1)
Skalnik Rębiszów - TS Parzyce 3:0 (0:0)


GRUPA III

Hutnik Pieńsk - Leśnik Osiecznica 0:5 (0:0)
Iskra Łagów - Victoria Ruszów 0:3 ( 0:2)
Jawa Otok - Olimpia Jędrzychowice 8:0 (3:0)
Piast Czerwona Woda - Piast Wykroty 0:3 ( 0:1) - ZOBACZ ZDJĘCIA
GKS Tomaszów Bolesławiecki - Przyszłość Dłużyna 5:0 ( 1:0)
GKS Warta Bolesławiecka - Kolonia Bolesławiec 10:0 (3:0)
Górnik Węgliniec - Błękitni Studniska Dolne 3:6