Do zdarzenia doszło na początku grudnia 2014 roku w jednym z mieszkań w Jeleniej Górze. 25-letni mężczyzna nie miał gdzie spędzić nocy. Zatrzymał się u swojej ciotki, która wpuściła go do domu.
– Mężczyzna wykorzystał chwilę nieuwagi kobiety i ukradł jej kartę do bankomatu wraz z numerem PIN – informuje podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze. – Jeszcze tego samego dnia pobrał z jej konta 2 tysiące złotych. Następnego dnia wybrał podobną kwotę.
Pokrzywdzona oszacowała straty na blisko 4 tysiące złotych.
Kiedy kobieta zorientowała się, co się stało zawiadomiła policję. Poinformowała też, że podejrzewa o tę kradzież 25-latka. Policjanci rozpoczęli poszukiwania. Okazało się jednak, że wyjechał z miasta. – Został on zatrzymany, kiedy pojawił się ponownie w Jeleniej Górze – mówi rzeczniczka policji. – Jak się okazało, skradzione pieniądze przeznaczył na podróże po kraju.
Przyznał się do przestępstwa i wkrótce stanie przed sądem. Grozić mu może to 10 lat więzienia.
Komentarze (3)
Sweet home alabama nananan
"Okazało się jednak, że wyjechał z miasta. – Został on zatrzymany, kiedy pojawił się ponownie w Jeleniej Górze"
Hmmm myślałem, że policja działa na terenie całego kraju, a u się okazuje że mamy to tylko u nas, no super ta jelenia jest :)
10 lat więzienia??? śmieszne!!! z tego co wiem to juz pana Tomasza wypuścili na wolność za ten wybryk. w polsce to tylko kraść :-)