Oficjalnie strażnik nadal jest pełnoprawnym funkcjonariuszem. To m.in. dlatego, że informacje o przedstawieniu mu zarzutów nie dotarły do komendanta straży miejskiej. Jak powiedział nam zastępca komendanta Jacek Winiarski, straż wystąpiła do prokuratury z zapytaniem w tej sprawie. Jeśli szefowie otrzymają odpowiedź, będą mogli podjąć kroki i zawiesić go do czasu wyjaśnienia sprawy. Strażnik przebywa na zwolnieniu lekarskim.
Komentarze (8)
"Zawiesić do czasu wyjaśnienia sprawy". Zawieszą mu co najwyżej wyrok.
Jak nie policjanci zamieszani to straznicy miejscy. A dlaczego tak się dzieje? dlatego że w Polsce jest bieda i tyle. Jeszcze trochę i wszyscy będziemy kraść- a będzie gdzie bo budują nam same galerie.
Coraz lepiej się dzieje w Jeleniej Górze, brakuje jeszcze by jakiś radny był zamieszany w coś takiego.
Brak norm etycznych dla służb mundurowych,ludzie z ulicy z łapanki biorą do roboty kolesie z PO.Za poparcie w wyborach,no to taka jest prawda.
Jak Stokłosa może być senatorem to czemu nie strażnik strażnikiem. Polskie kulawe prawo. Przykład idzie z góry
Czy ktokolwiek z Was rozumie różnicę między PODEJRZANYM, a WINNYM??? Z treści arykułu i żałosnych komentarzy wnioskuję, że NNIIEE.
prawo do sądu, i uznaje kazdego niewinnym do momentu uprawomocnienia się wyroku. Zarzut prokuratora trzeba udowodnić przed sadem, dlatego w świetle prawa strażnik jest niewinny.
www.holubiczko.pl