To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Pociąg przyśpieszy, będą pieniądze na remont peronów

Znajdą się pieniądze na remont peronów. Fot. GOK

O tym, że pociągiem z Jeleniej Góry do Wrocławia będzie można dojechać w dwie i pół godziny już informowaliśmy. - Będą także pieniądze na remont peronów i przejść podziemnych na jeleniogórskim dworcu – poinformował na dzisiejszej konferencji prasowej wicemarszałek dolnośląski Jerzy Łużniak.

Od piątku (1 czerwca) pociąg wyjeżdżający z Jeleniej Góry do Wrocławia będzie jechał w 2 godziny i 40 minut.

 

– To efekt prac remontowych prowadzonych przez 2 lata na tej linii – powiedział J. Łużniak. – W przyszłym roku czas przejazdu skróci się do 2 godzin.

 

Na razie przyśpieszy tylko nocny pociąg, gdyż w dzień na tej trasie cały czas prowadzone są remonty. Najbardziej zaawansowane prace prowadzone są na odcinku Żarów – Jaworzyna Śląska – Świebodzice oraz Marciszów – Janowice Wielkie i Wałbrzych – Boguszów Gorce. Pojedyncze tory na wybranych odcinkach zostały już wyremontowane.

 

– W przyszłym roku prace na linii 274 do Wrocławia będą kontynuowane, są już przewidziane pieniądze na remonty peronów i przejść podziemnych na dworcu. W tym roku zostaną wykonane projekty, w przyszłym roku ruszą remonty – powiedział J. Łużniak. – Chodzi o dwa przejścia – to na dworcu prowadzące na perony i to na ul. 1 Maja do ul. Wincentego Pola.

 

To nie wszystko. Wkrótce też rozpoczną się remonty przejazdów kolejowych na linii Jelenia Góra Zgorzelec. Zostaną wyremontowane cztery przejazdy na odcinku od Lubania do Zgorzelca. – Minister Nowak jako jeden ze swoich priorytetów wziął bezpieczeństwo na kolei, stąd to zadanie – wyjaśnia J. Łużniak. – Dzięki tym pracom, cztery przejazdy uzyskają tzw. kategorię B, czyli będą miały szlabany.

Jerzy Łużniak. Fot. ROB

Komentarze (9)

Dłubią też ostro za Wojanowem - wymienili całe torowisko - może faktycznie będzie leipej

Czy ja dobrze czytam? A kiedy nowe wybory? No cóż, pożyjemy zobaczymy - jak mawiają nasi zza wschodu przyjaciele(dla niektórych - nie)!

Jak będzie jechał 2 godziny to autentycznie przesiadam się z auta w PKP.
W godziny do centrum wrocka. Trzymam za słowo!

Gdzie jest SKM ?!

Gdzie jest tunel pod Śnieżką?!

MNIE SIĘ TO PODOBA BARDZO I ZAMIERZAM KORZYSTAĆ Z TRASY JEŚLI TYLKO CZAS PRZEJAZDU DO WROCŁAWIA SKRÓCI SIĘ DO 2 GODZIN. LUBIĘ JEŹDZIĆ POCIĄGIEM, POD WARUNKIEM ŻE JEŹDZI ON SZYBKO NA KRÓTKICH TRASACH.

A ja bardziej lubię jeździć pociągiem i niezmiernie bawi mnie pół dnia spędzone w pociągu do Wrocławia i kolejne pół przeznaczone na powrót. Cena za tę przyjemność dużo niższa niż za pokój hotelowy.

Będzie jak z termami do d..y. Coraz więcej ludzie piszą jak nieudolną mamy władzę, kolesiów!!!, to myślą że jak napiszą że kolej ruszy to ludzie uwierzą. Ciekawe komu teraz zabiorą, nie ma hali, nie ma stadionu, niedofinansowane MZK, ale mamy fontannę. Powinna mieć nadaną nazwę: Nieudolnej Trójcy: Zawiły, Papaja, Wożniaka. Sukces Pana Zawiły to fontanna, bo tylko tyle mu wyszło. Z fontanny się leje, z autobusów się leje, ale oni są zadowoleni z siebie, ale z term się długo nie poleje. Jelenia Góra to wiecznie nieukończony plac budowy Zawiły. O zwracam honor, muzeum dla żony skończył, bo w domu chyba by życia nie miał.

A ja jeżdżę pociągami do/z Wro i sobie chwalę.
Te 1,5h dłużej nie wpływa jakoś znacząco na moje życie.
Przynajmniej można poczytać książkę, nie muszę się zastanawiać czy przeżyję podróż (ach to bezpieczne wyprzedzanie na zakrętach i w innych dogodnych miejscach przez kierowców wożących 20-30 osób). Co więcej nie muszę "walczyć" o pojechanie, jeśli nie kupiłam wcześniej biletu a i miejsca mam wystarczająco dużo do siedzenia - u niektórych przewoźników nie da się z zwykłym małym plecakiem siedzieć.
Pomijając fakt, że bilet autobusowy (studencki) kosztuje dwa razy tyle.