Przygody Rumcajsa bez Rumcajsa. W lapidarnym skrócie tak można określić materiał dramaturgiczny, z którym zapoznaje się widz podczas prawie dwugodzinnego widowiska. Przez scenę przewija się szereg charakterystycznych postaci: od leśnych asystentów Rumcajsa (tradycyjnie mają to być zające – tutaj, w rockowo-rapowym musicalu, jak określił to jeden z małych widzów, to „kolorowa młodzież” - w tę rolę wpasowała się Elwira Hamerska-Kijańska), słoneczko, żołnierzy, Ankę (przykuwająca uwagę Anna Ludwicka w roli Anki i... żołnierza) i Hankę – dziewczyny z miasteczka, po Starostę oraz Księżną i Książę Pana (charakterystyczne postaci stworzyli: Andrzej Kępiński, Magdalena Kępińska i Tadeusz Wnuk). Sam Rumcajs ginie w tłumie. Niewyraźnie zaznaczone przygody Rumcajsa i konflikt pomiędzy światem pałacu i mieszkańcami lasu nie ułatwią odbioru najmłodszym widzom. Tym bardziej, że język, jakim posługują się bohaterowie musicalu, momentami może być dla nich niezrozumiały.
Zwolennicy zasady, że w musicalu wystarczy dobra muzyka, rytmiczne piosenki i układy taneczne, mogą się rozczarować jeleniogórską realizacją „Przygód Rumcajsa”. Pewne sceny zbiorowe mogą się podobać (dobry pomysł tańca z maskami), muzyka i piosenki dynamizują widowisko, ale pozostaje niedosyt ciekawej choreografii, energetycznych scen taneczno-muzycznych. Trochę skromnie, jak na musical.
Widowisko o Rumcajsie zweryfikuje najmłodsza widownia. W końcu to dla niej ma być ta premiera.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...