To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Platforma Obywatelska nic nie obiecuje

Platforma Obywatelska nic nie obiecuje

To nie obietnice, a konkrety – przekonywał kandydat jeleniogórskiej Platformy Obywatelskiej na prezydenta miasta, Marek Obrębalski, w czasie ianuguracji kampanii wyborczej. Działacze, kandydaci i sympatycy PO spotkali się wczoraj w Filharmonii Dolnośląskiej.

Jelenia Góra, według kandydata, ma być przyjaznym miejscem do życia, nauki, pracy i wypoczynku, miejscem życzliwym dla dzieci, młodzieży i starszych mieszkańców, atrakcyjnym dla inwestorów, turystów i kuracjuszy.

PO obiecuje wyborcom zdecydowanie niższe koszty utrzymania, między innymi, poprzez „poddanie głębokiej optymalizacji wysokości opłat za dostawy wody, odprowadzanie ścieków i wywóz odpadów, czynsze za komunalne mieszkania i lokale użytkowe”.
Lokalna polityka społeczna ma być aktywna i wielokierunkowa, zwiększony zostanie budżet obywatelski, ruszy też program budowy mieszkań komunalnych i socjalnych.

Jelenia Góra, zdaniem kandydata, ma szansę być miastem dla młodzieży, a „najważniejsze jest tworzenie atrakcyjnego lokalnego rynku pracy, konkurencyjnego względem innych większych miast”.
„Sprawimy, że warunki nauki, życia i pracy młodzieży staną się adekwatne wobec jej oczekiwań”.


M. Obrębalski obiecał również Pozyskanie inwestorów funkcjonujących w nowoczesnych i innowacyjnych dziedzinach gospodarki, a co za tym powstanie wiele nowych miejsc pracy o wysokiej jakości.

I przypomniał, że „w ciągu czterech lat sprawowania przeze mnie urzędu Prezydenta Jelenia Góra pozyskała najwięcej pieniędzy zewnętrznych w historii miasta”.

Szef PO na Dolnym Śląsku, Jacek Protasiewicz przypomniał, że jego partia we wszystkich ostatnich wyborach odnosiła sukces i nie miał wątpliwości, że i w tych wyborach tak będzie.

Z kolei marszałek Dolnego Śląska, Cezary Przybylski powiedział, że wystarczy gołym okiem spojrzeć na zmiany jakie zaszły w regionie w ciągu ostatnich lat dzięki rządom PO oraz dystrybucji unijnych środków pomocowych. I dodał, że nowa kadencja samorządu, to nowe wyzwania związane z nowym okresem programowania.

- Bo Dolny Śląsk to Wrocław, ale też i Jelenia Góra, Bolesławiec, Zgorzelec, Lubań, i dziesiątki innych miejscowości – wyliczał.

- I Kamienna Góra – dodała z widowni jedna z pań, która podobnie, jak około dziesięcioro innych osób, trzymała w dłoni transparent z plakatem wyborczym Iwony Krawczyk, kandydatki do sejmiku.

IMG_6658.JPG
IMG_6662.JPG
IMG_6667.JPG
IMG_6669.JPG
IMG_6671.JPG
IMG_6672.JPG
IMG_6675.JPG
IMG_6677.JPG
IMG_6684.JPG
IMG_6690.JPG
IMG_6692.JPG
IMG_6695.JPG
IMG_6696.JPG
IMG_6706.JPG
IMG_6707.JPG
IMG_6738.JPG
IMG_6742.JPG
IMG_6750.JPG
IMG_6753.JPG
IMG_6761.JPG
IMG_6764.JPG
IMG_6766.JPG
IMG_6778.JPG
IMG_6780.JPG
IMG_6801.JPG
IMG_6813.JPG
IMG_6821.JPG
IMG_6852.JPG
IMG_6859.JPG
IMG_6862.JPG

Komentarze (57)

PO Jeleniogórska = tragedia tej partii na Dolnym Śląsku. Większość członków platformy w zakulisowych rozmowach jest rozżalonych że Kroczak i Ragielowa mają tak wysokie pozycje na listach, ale taki był układ - coś za coś. W zakulisowych rozmowach wręcz ubolewają, że mają takich " wybitnych i inteligentnych" kandydatów na radnych, ale mają g...o do gadania. Cztery lata temu Papaj z Wrotniewskim wykańczali Obrębalskiego a teraz co ? Przecież nawet jak Obrębal wejdzie, to ich powoli będzie starał się zniszczyć. Niektórzy członkowie PO już przebierają ze strachu nogami, bo co będzie jak Zawiła wejdzie??? Co będzie ? A to będzie, że się Was pozbędzie.

Walka o koryto....

A co się stanie jak nie wejdzie ?Ano nie wejdzie dość oszustów!!
Wąsy na licytacje .

Pan O. niech już nic nie obiecuje. W 2010r. opchnął za grosze PEC Sp. z o.o.i zostawił większość pracowników na bezrobociu. Teraz wałęsają się jako bezrobotni (większość). Z 200 ludzi zostało poniżej setki a miasto ma tylko kłopot z tymi bezrobotnymi. Co - teraz przymierza się do sprzedania wodociągów lub MPGK. Temu panu już dziękujemy. A Pokój i Łużniak to co - znowu będą oddłużać szpital który dzięki ich Radzie Społecznej przy Jeleniogórskim Szpitalu złapał znowu ok. 20 mln długu - jak pisały Nowiny J.Ludzie - to jakiś cyrk a nie wybory.