W pierwszej kwarcie goście jeszcze byli w grze. Sygnał do odjazdu dał na początku drugiej kwarty Piotr Kozyra, zdobywając 8 punktów z rzędu. Z remisu po 27: zrobiło się 35:27 dla Spartakusa. Do przerwy gospodarze prowadzili 61:39 a w drugiej połowie kontrolowali przebieg gry.
Spartakus Jelenia Góra – WKK II Wrocław 103:77 (25:24, 35:15, 27:21, 15:17)
Spartakus: Kozyra 31, Kołodziej 22, Jaszczur, Rachmiel, Gniadzik po 9, Góra 7, Tokarewicz, Kiciński po 6, Nowicki 4, Binek, Pawłowski, Olszewski.
Komentarze (2)
z remisu po 27 zrobiło się 25:27 brawo dla pana redaktora co za błyskotliwość!
Wkk Kompletnie bez formy, jedynie Suchodolski Coś pokazał.