Pijani chuligani w centrum miasta skopali „elkę”

W centrum miasta rządzą chuligani! Kierująca spokojnie jechała ulicą Matejki, kiedy z bramy wyskoczyło dwóch bandytów. Jeden rzucił się na maskę, drugi zaczął kopać samochód. Było to wczoraj ok. godz. 19.

- Chuligani uszkodzili w pojeździe maskę, nadkola i błotniki – wymienia komisarz Bogumił Kotowski z KMP Jelenia Góra. - Kierująca pojazdem kursantka razem z instruktorem szybko oddalili się, po czym poinformowali o zdarzeniu policję.
Funkcjonariusze jeszcze tego dnia zatrzymali dwóch sprawców. To bracia w wieku 17 i 19 lat. Obaj mieszkają w Jeleniej Górze. Byli pijani, starszy z nich miał ponad 2 promile alkoholu.

Dlaczego to zrobili? Ich zdaniem, jadąca wcześniej w tym miejscu „elka” przypadkowo rozjechała telefon komórkowy, który wypadł jednemu z braci i leżał na asfalcie. Kierowca pewnie nawet nie zauważył, że telefon leży na drodze. Chuligani nie namyślając się wiele, zaplanowali odwet na następnej nauce jazdy.

Właściciel pokrzywdzonej szkoły nauki jazdy twierdzi, że sprawców było trzech. - Dwóch kopało samochód, trzeci rzucił się na maskę – precyzuje. Nie chce on podawać nazwiska ani nazwy szkoły. - Najchętniej chciałbym, żeby policja wydała tych chuliganów w moje ręce – mówi podenerwowany. - Ale wtedy to ja miałbym sprawę w sądzie a nie oni.

Jak mówi, z punktu widzenia prawa niewiele można im zrobić. - To margines. Oni tylko się ucieszą jak ich zamkną. Przynajmniej będą mieli za darmo jedzenie – stwierdził poirytowany.

To niestety nie pierwszy przypadek, kiedy ktoś zaatakował samochód nauki jazdy. - Niedawno przed samochód jadący ze Szklarskiej Poręby wyskoczył mężczyzna i zaczął się awanturować – opowiada komisarz Bogumił Kotowski. - Zdenerwował się, bo samochód jechał powoli. Na szczęście, instruktor obezwładnił go i wezwał policję.
Inny chuligan całkiem niedawno zaatakował jadącą wolno przez centrum miasta „elkę”: podbiegł i wyrwał lusterko.

„Elki” nie są lubianymi uczestnikami ruchu. Jeżdżą powoli a i często jedna za drugą, także w godzinach szczytu, powodując korki. Do tej pory jednak nie dochodziło do rękoczynów, kierowcom wystarczało kilka obelg rzuconych pod nosem na uczących się kierowców. Niektórym widać puszczają hamulce. Strach się uczyć jeździć.

Zatrzymanym wczoraj chuliganom grozi do 5 lat więzienia.