Pies był wart 2000 złotych, choć to ile znaczył dla właścicielki nie można oszacować z pieniądzu. Kiedy zniknął z terenu jednego z jeleniogórskich hoteli kobieta natychmiast zawiadomiła o tym policję. Podejrzany o kradzież był 25-latek z powiatu kamiennogórskiego. Policjanci nie mylili się. Kiedy natrafili na niego przebywał właśnie z psem na spacerze. Twierdził, że zwierzę należy do niego, ale to nie reagowało na nowe imię, które złodziej u nadał. W końcu mieszkaniec powiatu kamiennogórskiego przyznał się do winy.
Komentarze (2)
ehhh ciężko czytać: "oszacować z pieniądzu", "podejrzany (...)był 25- latek", "złodziej u nadał". Wciąż zadziwia mnie umiejętność pisania naszych "redaktorów".