
Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Jeleniej Górze, podczas służby pełnionej w rejonie Przełęczy Kowarskiej, zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki peugeot. W trakcie czynności pies służbowy Esta naprowadził strażników na ślad przewożonych pojazdem narkotyków. Ponad pół kilograma marihuany przewożone było razem z artykułami spożywczymi. Wartość zabezpieczonego towaru wynosi ponad 15 tysięcy złotych.
Strażnicy graniczni zatrzymali kierowcę peugeota, 43-letniego mieszkańca województwa dolnośląskiego. Mężczyzna twierdził, że kupił narkotyki od nieznanego mu obywatela Czech na własny użytek. Wobec zatrzymanego prokurator zastosował poręczenie majątkowe, zakaz opuszczania kraju oraz dozór policji. Funkcjonariusze z PSG w Jeleniej Górze prowadzą postępowanie w związku z ujawnionymi narkotykami. Za posiadanie takiej ilości niedozwolonej substancji mężczyźnie może grozić grzywna i kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Komentarze (6)
Przewrotny tytuł artykułu ;)
Czechya mają legal a Polacy mają kraty !
Ten pies co wywąchał pół kilo towaru to się chyba ostro nawalił !!!
brawo policja.oby częściej
to lek na wiele dolegliwości w tym na nowotwory,stwardnienie rozsiane itd.. od niego nikt nie umarł! stanowi zagrożenie wyłącznie dla firm farmaceutycznych! tylko u nas w tym ciemnogrodzie nie jest dopuszczony do legalnej sprzedaży ani uprawy na własny użytek.Co prawda dostępny on jest na receptę w wielu cywilizowanych krajach unii pod nazwą Sativex lecz cena nie dla każdego!
Estasiad!